Indonezyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że nie planuje zakupu większej liczby myśliwców Suchoja. W zamian za to chce skoncentrować się na dostawach używanych amerykańskich F-16 Fighting Falcon.
Indonezja dysponuje już 10 samolotami rodziny Suchoja: 5 Su-27SKM i 5 Su-30MK2 - zakupionymi w dwóch partiach, odpowiednio w 2003 i 2007 (Opóźnienie dostaw Su-27SKM, 2009-12-05). Na początku br. media poinformowały o umowie zawartej pomiędzy indonezyjskim resortem obrony a rosyjskich koncernem na dostawę kolejnych 6 maszyn w wersji MK2 (Dodatkowe Su-30MK2 dla Indonezji, 2012-01-11). Samoloty te stanowią obecnie najsilniejszą i najnowocześniejszą część lotnictwa wojskowego tego państwa. Ich uzupełnieniem jest 10 wiekowych F-16A/B Block 15OCU oraz 16 jeszcze starszych F-5E/F, z których część, z racji wieku i problemów technicznych, nie lata.
To właśnie Falcony są powodem, dla którego Dżakarta zadecydowała o wstrzymaniu się od nabycia większej liczby samolotów Suchoja. Pod koniec zeszłego roku indonezyjskie władze poinformowały bowiem o zakupie 24 używanych amerykańskich F-16 Block 25 (Indonezja kupuje 24 używane F-16, 2011-11-20). Poza dostawą samych myśliwców umowa z USA zakłada także sprzedaż 28 silników F-100-PW-200 lub PW-200E oraz części zamiennych (m.in. w postaci 4 kolejnych F-16 Block 25 i 2 F-16 Block 15) i podstawowej dokumentacji technicznej. Indonezja otrzyma myśliwce za darmo, pokrywając jedyne koszty ich remontu i modernizacji.
Jak przyznają przedstawiciele indonezyjskich wojsk lotniczych, wraz z odebraniem zamówionych Falconów, uda im się osiągnąć zakładany potencjał operacyjny lotnictwa bojowego. Dlatego też zakup kolejnych Suchojów byłby niepotrzebnym wydatkiem środków, które lepiej przeznaczyć na unowocześnienie lub też zakup nowych samolotów innych typów. Przykładem może być podpisana w zeszłym roku umowa Arinc Engineering Services na modernizację floty transportowych C-130B, czy też plany zakupu od australijskich wojsk lotniczych 6 C-130H za 15 mln USD.