Zakupione przez Kolumbię jesienią 2012 pojazdy patrolowe Hunter TR-12 przeszły swój chrzest bojowy po tym, jak jeden z nich wziął udział w odparciu ataku partyzantów na oddział policji na południowym-zachodzie kraju.
Według portalu Infodefensa, do zdarzenia miało dojść jeszcze w lutym br. na terenie departamentu Huila na południowym-zachodzie kraju. Pojazd o nr rej. EJC M-892 został wysłany na pomoc oddziałowi policji zaatakowanemu przez partyzantów z FARC. Informacja została potwierdzona przez producenta Hunterów, przedsiębiorstwo Armor International.
Incydent z lutego był pierwszym znanym przypadkiem wykorzystania bojowego tych samochodów, po wprowadzeniu do służby pierwszego z nich, w grudniu 2012. Kolumbijskie media sugerują, że pozytywne opinie użytkowników z dotychczasowej eksploatacji TR-12, przełożą się w najbliższym czasie za złożenie przez Bogotę kolejnego zamówienia.
Przypomnijmy, że pierwszy zakup (Kolumbia kupuje Huntery, 2012-11-27) musiał dotyczyć niewielkiej, prawdopodobnie próbnej partii pojazdów. Wartość podpisanej umowy była bowiem niewielka i wyniosła jedynie ok. 300 tys. USD.