W tym roku Royal International Air Tattoo (RIAT) obchodziło 40-lecie swojego istnienia. Pierwsza impreza została zorganizowana w 1971. Wówczas odbywała się na lotnisku North Weald i nosiła mniej dostojną nazwę International Air Tattoo. Jej renoma rosła z roku na rok, aby w 1996 zyskać miano Królewskiej (Royal) i od tego roku nosi swą obecną dumną nazwę.
Niestety, 40-letnia historia, lub miano imprezy królewskiej nie mają najmniejszego znaczenia dla angielskiej pogody. Tym razem natura udowodniła swoją wyższość i w ciągu obu dni, w porze przedpołudniowej, pokazy w powietrzu były zawieszone. W sobotę ulewny deszcz odebrał organizatorom kilka godzin pokazu, a niska podstawa chmur w niedzielny poranek sprawiła, że również tego dnia przed południem wstrzymano loty.
Oprócz pogody, na którą organizatorzy nie mieli żadnego wpływu, na publiczność czekała interesująca wystawa statyczna i ciekawe pokazy w locie, jakimi może się poszczycić tylko RIAT. Wśród 200 samolotów znajdujących się na wystawie statycznej, wzorem lat ubiegłych można było znaleźć wiele takich, które na RIAT zaprezentowano po raz pierwszy. Najbardziej spektakularną nowością była grupa Saudi Hawks, latająca samolotami BAe Hawk z 88. Eskadry Królewskich Wojsk Lotniczych Arabii Saudyjskiej. Niestety, ich pokaz zaplanowany na sobotni poranek, z powodu pogody nie odbył się. Widzowie mogli ich podziwiać jedynie w niedzielę.