Korea Północna może mieć do 200 mobilnych wyrzutni pocisków balistycznych. Wcześniej szacowano ich liczbę na ok. 90. Informację podał koreański instytut analiz obronnych (KIDA).
Przedstawiciel KIDA poinformował, że ich dane są zbieżne z przygotowanym przez Pentagon raportem dla Kongresu USA. Według obu dokumentów, Korea Północna jest w posiadaniu do 200 mobilnych wyrzutni, w tym dla pocisków balistycznych krótkiego zasięgu rodziny R-11 (Scud), 50 wyrzutni dla pocisków średniego zasięgu typu Nodong i 50 dla pocisków balistycznych pośredniego zasięgu (szacowanego na 4 tys. km) typu Musudan. Dane te znacznie różnią się od wcześniejszych szacunków, które Seul określał na nie więcej niż 94 mobilnych wyrzutni.
Cytowany przez seulskie media analityk z KIDA powiedział, że z przygotowanego przez Pentagon raportu wynika, iż Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna rozszerza swój program rakietowy pomimo kłopotów gospodarczych, zwiększając zagrożenie szczególnie dla Republiki Korei i stacjonujących w tym kraju wojsk USA.
Stan zwiększonego napięcia na Półwyspie Koreańskim trwa od grudnia 2012, kiedy Korea Północna przeprowadziła próbę prototypu międzykontynentalnego pocisku balistycznego Taepodong 2. Co więcej, w lutym Pjongjang przeprowadził, pomimo zakazu ONZ, trzecią próbę atomową, a w kwietniu 2013 usiłował przy pomocy rakiety nośnej Unha -3 wynieść na orbitę satelitę telekomunikacyjnego Kwangmyongsong-3 (Koreańska rakieta już na wyrzutni, 2012-04-10, Nieudana próba rakiety, 2012-04-13). Do eskalacji napięcia doszło 21 marca br., gdy Korea Północna zagroziła atakiem na amerykańskie bazy morskie w Japonii i na wyspie Guam w odpowiedzi na przelot bombowców strategicznych USA w pobliżu granic KRL-D.
Przywódca tego kraju, Kim Dzong UN ogłosił, że postawił w stan gotowości wojska rakietowe i stwierdził, że Korea Północna weszła w stan wojny z Koreą Południową, grożąc jednocześnie USA przeprowadzeniem ataku nuklearnego na kontynencie amerykańskim. Obecnie napięcie na Półwyspie Koreańskim znacznie zmalało. Poprzednie deklaracje władz w Pjongjang wpisują się w cały szereg podobnych demonstracji zbrojnych, które są wykorzystywane do celów politycznych.