Amerykański producent śmigłowców wciąż nie może uzyskać Certyfikatu Typu EASA dla R66.
Niedawno Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) opublikowała szczegóły dotyczące apelacji, jaką Robinson zgłosił w związku z opłatami za wydanie Certyfikatu Typu dla śmigłowca R66. Zdanie Amerykanów są one zawyżone i nieuczciwe.
Dotychczas EASA wystawiła Robinsonowi 3 faktury. Pierwsza, w wysokości 281 400,85 EUR (1,192 mln zł), była zapłatą za prace wykonane w okresie 14 maja 2010 – 13 maja 2011. Kolejna, na sumę 180 651,82 EUR (nieco ponad 765 tys. zł), dotyczyła czynności zakończonych pomiędzy 14 maja – 31 grudnia 2011.
Amerykanie zapłacili w/w kwoty, jednak po otrzymaniu trzeciej faktury, za okres 1 stycznia – 31 grudnia 2012, opiewającej na kwotę 290 182,95 EUR (ok. 1,230 mln zł) ich cierpliwość się wyczerpała. Złożyli oni apelację, w której wnioskowali o określenie odpowiednich, stałych kosztów certyfikacji. Co więcej, przedsiębiorstwo zapłaciło już wystarczająco za prace EASA.
Przedstawiciele Robinsona uważają, że koszty certyfikacji R66 są niewspółmiernie wysokie w porównaniu z innymi typami. Dla porównania, przyjmując jako odniesienie analogiczne opłaty za R44 jako 1, certyfikacja Bella 429 kosztowała 1,06. Natomiast za certyfikację R66 trzeba zapłacić 6,63 raza więcej niż za R44. Co więcej, Ministerstwo Transportu Kanady zażądało za wydanie Certyfikatu Typu R66 opłat 10 razy niższych niż EASA.
Apelacja Robinsona została oczywiście odrzucona. Obecnie przedsiębiorstwo ma 2 miesiące na odwołanie się od wyroku, tym razem do Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jeżeli ponownie przegra, będzie musiało zapłacić EASA dodatkowo ok. 300 tys. EUR (1,270 mln zł) za prace wykonane w 2013. Oznaczać to będzie, że certyfikacja R66 w Europie kosztowała dotychczas ponad 1,050 mln EUR (ok. 4,5 mln zł).
Robinson wiąże wielkie nadzieje z turbinowym R66. W ub. r. wyprodukowano 192 śmigłowce tego typu (Stabilna pozycja Robinsona , 2014-01-22). Wiropłat nr 500 ma zostać przekazany odbiorcy podczas lutowego Heli-Expo.
Obecnie w krajach podlegających jurysdykcji EASA użytkowanych jest 738 R22 i 1155 R44, a także ok. 20 R66, noszących znaki rejestracyjne USA. Dzięki uzyskaniu europejskiego Certyfikatu Typu Amerykanie liczą na sprzedaż 500-600 R66 w ciągu kilku następnych lat po wydaniu dokumentu. Jednak na razie EASA skutecznie blokuje ich ekspansję na Starym Kontynencie.