Ukraiński Ukroboronserwis otrzymał zlecenie na dostawę 50 czołgów podstawowych T-64BW. Odbiorcą prawdopodobnie jest Demokratyczna Republika Kongo (DRK).
Zlecenie dotyczy remontu i dostawy 50 czołgów T-64BW, obecnie użytkowanych lub magazynowanych przez wojska lądowe Ukrainy. Pojazdy zostaną dostarczone w najbliższych latach. Odbiorcą to jedno z państw afrykańskich, prawdopodobnie Demokratyczna Republika Kongo. Wartość zawartego porozumienia wynosi około 11,5 mln USD (34,6 mln zł).
Czołgi pozwolą na zwiększenie potencjału sił zbrojnych odbiorcy, przygotowującego się do przejęcia pełni odpowiedzialności za bezpieczeństwo wewnętrzne w kraju, wraz ze zbliżającym się końcem misji ONZ, United Nations Organization Stabilization Mission in the Democratic Republic of Congo (MONUSCO).
Dla Ukrainy sprzedaż czołgów do Kongo jest dużym sukcesem. Nie tylko dlatego, że jest to pierwszy przypadek eksportu T-64BW, ale także ponieważ umowa dotyczy czołgów pozostających obecnie w służbie, a które zostałyby w najbliższym czasie wycofane z linii (Redukcje ukraińskiej armii?, 2012-03-26). Ich remont i dostawa do Afryki są więc o wiele bardziej opłacalne, niż magazynowanie lub złomowanie.
Pierwszy w historii kontrakt eksportowy T-64BW może nie być ostatni. Strona ukraińska przyznaje bowiem, że prowadzone są rozmowy na temat sprzedaży wspomnianych czołgów do innych państw, korzystających z poradzieckiego uzbrojenia.
Sam kontrakt z DRK nie jest zaskoczeniem. Ukraińcy mają już doświadczenie w sprzedaży Afrykanom czołgów i pojazdów opancerzonych. W przeszłości wyeksportowali do Kongo 60 T-72M i 55 T-55 (Wzrost eksportu broni z Ukrainy, 2011-07-18).