W zakładach Boeinga oblatano trzeci przedseryjny samolot transportowo-tankujący KC-46A Pegasus.
Samolot, który wzbił się w powietrze 2 marca, jest trzecim z kolei Pegasusem, a zarazem drugim KC-46A w docelowej konfiguracji, oznaczonym jako EMD-4. Jest on wyposażony w instalację paliwową i urządzenia do przetaczania nafty. Start samolotu nastąpił z lotniska Paine Field, a lądowanie miało miejsce na Boeing Field w Seattle.
Obecnie trwają sprawdzenia EMD-4 po locie i prowadzona jest kalibracja przyrządów przed następnymi próbami. Samolot weźmie udział w badaniach, mających na celu zademonstrowanie, że jest zdolny podawać paliwo aż 18 różnym typom samolotów, a także pobierać naftę od innych tankowców (Hornet tankuje z Pegasusa, 2016-02-15).
Pierwszy przedseryjny Pegasus (EMD-1), oznaczany jako 767-2C, spędził dotychczas w powietrzu ponad 260 h od oblotu, który miał miejsce w grudniu 2014. Z kolei EMD-2, będący pierwszym kompletnie wyposażonym KC-46A, wzbił się w powietrze we wrześniu 2015 i wylatał ponad 180 h. Ostatni przedseryjny Pegasus (EMD-3), także w wersji 767-2C, ma dołączyć do nich przed końcem br.