Komisje Zgromadzenia Narodowego Bułgarii ds. obronności oraz budżetu i finansów zatwierdziły projekty pozyskania nowych samolotów wielozadaniowych i korwet rakietowych.
Gabinet Bojko Borisowa zatwierdził listę zakupów sprzętu wojskowego, w tym korwet rakietowych i samolotów wielozadaniowych pod koniec marca. Wartość sprzętu szacowana jest na 2,32 mld BGN (ponad 5,2 mld zł). Po zatwierdzeniu zakupów na wspólnym posiedzeniu dwóch komisji ds. obronności oraz budżetu i finansów, które odbyło się 26 maja, wnioski zostaną przedłożone na posiedzeniu plenarnym Zgromadzenia Narodowego (Bułgarskie zbrojenia, 2016-04-07).
Oczekuje się, że nabycie nowych samolotów wielozadaniowych dla Wojennowzdusznitych Sił (wojsk lotniczych Bułgarii), nastąpi w drodze negocjacji i porozumienia pomiędzy państwami, a nie w ramach procedury przetargowej. Minister obrony Nikołaj Nenczew powiedział, że jako następcy myśliwców MiG-29 (na zdjęciu) i uderzeniowych Su-25 pod uwagę brane są trzy samoloty: nowo wyprodukowane Eurofightery lub Gripeny i ex-portugalskie F-16. Przedstawiciele bułgarskiego resortu obrony twierdzą, że według ich analiz Eurofighter może okazać się zbyt drogi dla Bułgarii. Szwecja i konsorcjum Gripen podkreśliły gotowość do negocjowania oferty dopasowanej do finansów rządu w Sofii, z odroczonymi płatnościami.
Zwolennicy zakupu nowych samolotów podkreślają, że używane F-16 będą miały znacznie mniejszą trwałość użytkową. Spowoduje to, że w niedługim czasie Wojennowzdusznite Siły znów będą zmuszone do zakupów sprzętu.
Plany zakładają nabycie nowych samolotów wielozadaniowych w dwóch transzach, po 8. Płatność za pierwszą partię ma być większa, ponieważ w jej ramach zakupione zostaną także symulatory i pakiety szkoleniowe. Nieoficjalnie mówi się, że wojsko skłania się ku jednej z konstrukcji europejskich, ale ostatnie słowo należeć będzie do polityków. – Każda zwłoka w zakupie nowych samolotów wielozadaniowych będzie zgubna – podkreślił dowódca Wojennowzdusznitych Sił gen. dyw. Rumen Radew (Bułgarskie MiGi-21 kończą służbę, 2015-12-30).
Wiele emocji wzbudziła dyskusja dotycząca korwet. Woennomorski sili (WMS, marynarka wojenna) mają obecnie na stanie 6 jednostek tej klasy: 2 proj. 1241.2E (Reszitełni i Bodri) i jedną proj. 1159 Smeli oraz 3 ex-belgijskie typu Wielingen (Dryzki, Werni i Gordi). Rosyjskie okręty mogą być eksploatowane nie dłużej niż przez kolejne 3-4 lata.
Krasimir Karakaczanow, lider Bułgarskiego Ruchu Narodowego (wchodzącego w skład Frontu Patriotycznego, popierającego rząd Borisowa, jednak niewchodzącego w skład koalicji rządzącej), zarzucił, że w procesie zakupu korwet faworyzowana jest rodzima stocznia (MTG Dolphin z Warny) i otrzymanie przez nią zlecenia na produkcję okrętów jest już przesądzone. Dowódca WMS kadm. Mitko Petew powiedział parlamentarzystom, że jeżeli korwety nie zostaną pozyskane w ciągu następnych 3 lat, może to spowodować kryzys.
Minister finansów Władisław Goranow poinformował, że płatności za samoloty wielozadaniowe i korwety rakietowe będą realizowane w ciągu kilku następnych lat. W br. rząd zamierza przeznaczyć 10 mln BGN na samoloty i 114 mln BGN na okręty. W 2017 będzie to odpowiednio 200 mln BGN i 171 mln BGN, podobnie jak w 2018.
W następnym roku kwota na samoloty pozostanie niezmieniona, a na korwety Sofia przeznaczy 97 mln BGN. Według obliczeń Goranowa, w 2020 budżet będzie musiał wydać 440 mln BGN na samoloty wielozadaniowe i 147 mln na okręty, w 2021 – odpowiednio 450 mln BGN i 90 mln BGN, a w 2022 – tylko 30 mln BGN na korwety.