Aż 20 tys. najnowszych głowic termobarycznych o symbolu TB-7G do ręcznych granatników przeciwpancernych RPG-7V sprzedała tureckim siłom zbrojnym czeska spółka STV Group.
1000 czeskich głowic TB-7G kupiła także US Army. Oba zakupy wiązać można z polami walki z muzułmańskimi ekstremistami z tak zwanego Państwa Islamskiego w Syrii i Iraku. Nabywcą tych głowic są też Siły Zbrojne Republiki Czeskiej.
Głowica TB-7G oferowana jest także polskim siłom zbrojnym, a zwłaszcza nowo tworzonym oddziałom Wojsk Obrony Terytorialnej, jako uniwersalna broń do zwalczania bunkrów, umocnień, pojazdów i siły żywej przeciwnika chroniącej się w zamkniętych obiektach. Zdaniem czeskich konstruktorów TB-7G jest to najtańszy sposób nadania nowego życia nieco już leciwemu systemowi broni przeciwpancernej, jakim jest legendarny już na całym świecie granatnik RPG-7 (Ukraiński RPG-M7, 2017-05-03, Amerykańskie RPG-7 dla Filipin, 2014-02-10, Amerykańskie RPG-7 w Peru, 2013-08-02).
W Polsce oferentem tych głowic bojowych jest STV Group i przedsiębiorstwo Pagacz i Synowie. Obie spółki proponują odbiór z naszych magazynów wojskowych przechowywanych tam standardowych, mało już efektywnych przeciwpancernych głowic PG-7VM i ich przebudowę na termobaryczne TB-7G. Dodatkowym atutem takiego rozwiązania ma być także to, iż balistyka głowicy termobarycznej jest taka sama, jak w przypadku tego starszego ładunku przeciwpancernego. Nie wymagana jest zatem korekta przyrządów celowniczych, ani też dodatkowe specjalne szkolenie strzelców.
Głowice termobaryczne dla rodziny granatników RPG-7 nie są czymś nadzwyczajnym, jednak konstrukcje oferowane do tej pory były duże i ciężkie i o zdecydowanie innych własnościach balistycznych, odbiegających znacznie zasięgiem i torem lotu od przeciwpancernych PG-7VM. Czeski pocisk jest kompaktowy (masa 2250 – 2300 g) i dysponuje znaczą siłą niszczenia na dystansie do 500 m. I to najprawdopodobniej zadecydowało o jego sukcesach eksportowych.