Turecka Daily Sabah informuje o możliwym kontrakcie na dostawę 36 wielozadaniowych myśliwców Su-35. Warunkiem zakupu jest uruchomienie produkcji ich komponentów w Turcji. W grę wchodzi także licencyjna produkcja przez tureckie przedsiębiorstwa rosyjskiej amunicji precyzyjnej. Według dziennika, rozmowy są bardzo zaawansowane.
Zainteresowane strony nie potwierdzają oficjalnie informacji mediów. Niedawno szef Federalnej służby ds. współpracy wojskowo-technicznej, Dmitrij Szugajew mówił co prawda o konsultacjach Ankary i Moskwy dotyczących sprzedaży Turcji myśliwców Su-35 i Su-57. Twierdził jednak, że do konkretnych rozmów jeszcze daleko.
16 października 2019, przemawiając w Baku w Azerbejdżanie, prezydent Recep Tayyip Erdogan stwierdził, że Turcja ma alternatywę dla dostaw amerykańskich F-35, jeśli USA podtrzymają dotyczące ich embargo (pretekstem do niego był zakup przez Ankarę rosyjskich systemów obrony powietrznej S-400). Według niego, w grę wchodzą właśnie rosyjskie Su-35 i Su-57. Ten ostatni myśliwiec turecki prezydent mógł zobaczyć z bliska, jako pierwszy zagraniczny przywódca, podczas tegorocznego MAKS pod Moskwą (MAKS 2019: Turcja zainteresowana Su-35 i Su-57, 2019-08-29).