US Navy (marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych Ameryki) utworzyła nowy zespół zadaniowy niszczycieli rakietowych typu Arleigh Burke przeznaczony do misji szybkiego reagowania w wypadku nagłego pojawienia się na Atlantyku zagrożenia ze strony rosyjskich okrętów podwodnych. Zespół został nazwany Greyhound (ang. Chart). Inspiracją dla jego nazwy był film o tym samym tytule, w którym alianckie niszczyciele broniły konwoju przed U-Bootami w czasie bitwy o Atlantyk.
Task Group Greyhound nie będzie miał stałego składu okrętów. Będą do niego przydzielane niszczyciele, które zakończyły wielomiesięczne dyslokacje poza USA i oczekujące na zwolnienie miejsca w stoczniach remontowych. Do czasu rozpoczęcia prac obsługowych okręty będą utrzymywane w gotowości do wyjścia w morze, szczególnie w razie otrzymania sygnału o zwiększonej aktywności rosyjskich okrętów podwodnych. Ponadto jednostki przydzielone do grupy będą angażowane w ćwiczenia z innymi elementami US Navy.
Pierwszymi niszczycielami przydzielonymi do Task Group Greyhound są USS Thomas Hudner (DDG-116) i USS Donald Cook (DDG-75). W styczniu 2022 dołączy do nich USS The Sullivans (DDG-68), który aktualnie wchodzi w skład grupy bojowej brytyjskiego lotniskowca HMS Queen Elizabeth. W dalszej części przyszłego roku, gdy rozpocznie się przegląd USS Donald Cook, do grupy dołączą niszczyciele USS Cole (DDG-67) i USS Gravely (DDG-107) wchodzące teraz w skład grupy bojowej lotniskowca USS Harry S. Truman (CVN-75), typu Nimitz.
Okręty oddelegowane do Task Group Greyhound będą stacjonowały w portach Mayport i Norfolk. Osiągniecie całkowitej gotowości operacyjnej grupy jest planowane na czerwiec 2022. Rotacje i przydziały poszczególnych okrętów mają być zaplanowane tak, aby po zakończeniu tury operacyjnej, a przed rozpoczęciem dyżurów w ramach grupy zadaniowej marynarze mieli możliwość odpoczynku w domach z rodzinami.
– Wyznaczyliśmy dwa niszczyciele o najwyższym poziomie gotowości, oba z załogami o wielkim doświadczeniu w zadaniach ZOP. Przejrzeliśmy również harmonogramy zadań kolejnych, tak, aby zawsze mieć do dyspozycji cztery okręty, z których dwa będą gotowe do wyjścia. Naszym zamysłem jest selekcjonowanie okrętów wojennych, które właśnie zakończyły tury operacyjne, więc są w pełnej gotowości i mają doświadczone załogi – powiedział kontradmirał Brendan McLane, dowódca sił nawodnych Floty Atlantyku.
Utworzenie nowego zespołu zadaniowego jest kolejnym, po odtworzeniu 2. Floty w 2018, elementem wzmocnienia US Navy na Atlantyku w związku z rozwojem i większą aktywnością rosyjskiej floty podwodnej. Amerykanów szczególnie niepokoi wchodzenie do uzbrojenia kolejnych wielozadaniowych atomowych okrętów podwodnych Jasień-M (projekt 885M), zdolnych do przenoszenia pocisków manewrujących, i opracowywanie zmodyfikowanych okrętów projektu 949A do przenoszenia podwodnych bezzałogowców z głowicą jądrową Posiejdon (Jeszcze 4 okręty dla WMF w 2021, 2021-09-26, Wodowanie Krasnojarska, 2021-07-30, Testy morskie Biełgoroda, 2021-07-02).