Ukraiński Minister ds. strategicznych gałęzi przemysłu Herman Smetanin ogłosił, że roczne możliwości produkcyjne ukraińskiego przemysłu obronnego w tym roku wzrosną do 35 mld USD (140 mld PLN). Będzie to stanowić 35-krotny wzrost względem szacowanego na 1 mld USD (4 mld PLN) potencjału produkcyjnego w 2022.
Jak podają Ukraińcy, w 2023 możliwości produkcyjne sięgały 3 mld USD a w 2024 wzrosły do 20 mld USD. Jest to jednak niewykorzystany potencjał.
Zdaniem ministerstwa obecne finansowanie pozwala na zamówienia publiczne wykorzystujące 1/3 lub co najwyżej około połowy potencjału. Tylko w ub. r. zamówienia złożone w przemyśle wyceniono na ok. 10,5 mld USD, z czego 9 mld USD pochodziło z własnych funduszy a pozostałych 1,5 mld USD z pomocy zagranicznej. To drugie źródło finansowania oparte jest o tzw. model duński.
Rosnący potencjał ukraińskiego przemysłu obronnego skłania tamtejszych decydentów do promowania krajowych produktów. W tym celu ogłoszona została inicjatywa Zbroya, grupująca pod tym szyldem cały ukraiński sektor przemysłu obronnego, wliczając w to przedsiębiorstwa, producentów i placówki badawcze. Za największe osiągnięcia przemysłowe w toku trwającej wojny uznawane są przez Ukraińców stale rozwijane bezzałogowce powietrze, lądowe i pływające, systemy łączności, walki elektronicznej czy pociski rakietowe (154 systemy artyleryjskie z Ukrainy, 2025-02-24, Porozumienie PGZ i Ukroboronpromu, 2025-02-0, Rosyjski atak na KB Łucz, 2025-01-19, Ukraina rozpoczęła produkcję pocisków Pekło, 2024-12-06).