Samoloty koalicji dowodzonej przez NATO przechwyciły dziś samolot MiG-23, który wystartował z lotniska pod Bengazi opanowanego przez libijskich rebeliantów.
MiG-23, który dostał się w ręce libijskich rebeliantów po opanowaniu przez nich okolic Bengazi, wystartował dziś rano z lotniska Benina. Według nieoficjalnych źródeł dowództwie operacji NATO, po kilku minutach został przechwycony przez myśliwce koalicji operujące nad Libią w ramach operacji ustanowienia strefy zakazanej dla lotów (Atak na Libię, 2011-03-19). Pilot rebelianckiego samolotu nie stawiał oporu i szybko wrócił na lotnictwo startu.
W czasie konfliktu libańskiego, jeszcze przed interwencją z zewnątrz, został zestrzelony inny MiG-23 pilotowany przez rebelianta (Walki o Bengazi, 2011-03-19). W płomieniach spadł na przedmieścia Bengazi. Pilotowi udało się katapultować.
Wcześniej pojawiły się doniesienia o locie rebelianckiego śmigłowca, prawdopodobnie Mi-24, nad obszarem walk w rejonie Adżabija. Lot śmigłowca nie spotkał się z interwencją sił koalicyjnych.