Brytyjski resort obrony ujawnił wczoraj szczegóły redukcji liczebności wojsk lądowych, z obecnych 102 do 82 tys. żołnierzy. Rozwiązaniu ulegną 23 jednostki.
Przypomnijmy, że Londyn zdecydował się ograniczyć liczebność operacyjnych wojsk lądowych o 20 tys. żołnierzy do 2020 (zobacz: Więcej rezerwistów i kontraktorów). Władze nie ujawniały jednak szczegółów, związanych z likwidacją poszczególnych pododdziałów. Informacje tę podano dopiero wczoraj.
Wśród rozwiązanych lub łączonych ze sobą jednostek będzie 5 batalionów piechoty na 51 istniejących (z których 37 należy do formacji operacyjnych, reszta - rezerwowych). Dodatkowo z wojskowej mapy Królestwa znikną 3 z 14 pododdziałów inżynieryjnych i 3 z 15 jednostek logistycznych, a także 2 pododdziały wojsk pancernych (w tym jeden batalion czołgów) oraz pojedyncze formacje innych rodzajów wojsk, w tym lotniczych. Wszystkie redukcje będą dotyczyły wyłącznie jednostek operacyjnych.
Jednocześnie podano nieco więcej szczegółów dotyczących jednostek rezerwowych. Ich liczebność wzrośnie dwukrotnie: w wojskach lądowych do 30 tys. żołnierzy, 3,1 tys. w marynarce wojennej i piechocie morskiej, wreszcie do 1,8 tys. w wojskach lotniczych. Dodatkowe 1,8 mld GBP dla rezerw wojsk lądowych zostanie wydanych na nowoczesne wyposażenie, organizację jednostek, ale także na zwiększenie tempa szkolenia. Już w bieżącym roku odbędzie się 26 ćwiczeń na szczeblu kompanii, dla żołnierzy, którzy mają wyjechać na misje zagraniczne. W następnych latach liczba manewrów zostanie zwiększona.
Ogólnie brytyjskie wojska lądowe składać się będą z sił szybkiego reagowania (3 brygady zmechnizowane, brygada spadochronaowa) oraz sił podstawowych, z 7 dowództwami brygada piechoty. jednostki te mają się jednak różnic od siebie w znaczny sposób pod względem liczebności, udziału formacji rezerwowych i przeznaczenia.