Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło
Autor: Grzegorz Franczyk

Rodowód naboju 5,45 mm x 39 sięga końca lat 1950., kiedy to do Związku Radzieckiego dotarły informacje o prowadzonych w Stanach Zjednoczonych pracach rozwojowych nad nową małokalibrową bronią i amunicją strzelecką. Gdy na początku lat 1960. amerykańskie siły zbrojne przyjęły do uzbrojenia karabinek automatyczny M16A1 i nabój 5,56 mm x 45, wówczas ZSRR, bardziej z przymusu wynikającego z rywalizacji o hegemonię wśród mocarstw atomowych, niż faktycznej potrzeby, stanął przed koniecznością opracowania podobnej konstrukcji.

Rodzina polskiej amunicji 5,45 mm x 39 składająca się z sześciu nabojów: zwykłego z rdzeniem stalowym PS, smugowego 7T3, ćwiczebnego (w dwóch odmianach - starszej i nowszej z pociskiem z tworzywa sztucznego), szkolnego oraz dwóch technologicznych / Zdjęcie: Grzegorz Franczyk

Nowy nabój małokalibrowy powstawał w zespole konstruktorów, któremu przewodniczył Wiktor Maksymowicz Sabielnikow - jeden z największych radzieckich konstruktorów amunicji. Jego głównymi twórcami byli Lidia Iwanowna Buławskaja, Borys Władimirowicz Siemin (późniejszy wieloletni kierownik wydziału amunicji strzeleckiej Fabryki Amunicji w Klimowsku), Michał Jewgieniewicz Fiedorow, Piotr Siemienowicz Korolew, Piotr Fiedorowicz Sazonow, Władimir Iwanowicz Wołkow (współtwórca wielkokalibrowego karabinu maszynowego NSW) i Władimir Aleksandrowicz Nikołajew.

W połowie lat 1970., oficjalnie przyjęto w Związku Radzieckim do uzbrojenia nową broń, karabinek AK-74, wraz z amunicją 5,45 mm x 39 w trzech podstawowych odmianach. Zaliczał się do nich nabój zwykły z pociskiem o rdzeniu stalowym, mający oznaczenie indeksowe 7N6, nabój z pociskiem smugowym 7T3 i nabój ćwiczebny z pociskiem plastikowym 7H3. Licencje na produkcję tej amunicji zakupiły w późniejszych latach Bułgaria, Niemiecka Republika Demokratyczna, Rumunia i Chiny.

Na początku lat 1980. rozpoczęto w Polsce przygotowania do wprowadzenia broni i amunicji nowego kalibru. Jednak z powodu wysokich opłat licencyjnych narzuconych przez ZSRR, ograniczeniach eksportowych nałożonych na produkowane wzory, zdecydowano się stworzyć rodzime odpowiedniki karabinka AK-74 oraz naboju 5,45 mm x 39.

W latach 1990. wyprodukowano partię amunicji komercyjnej z przeznaczeniem na eksport. Odróżniała ona się oznaczeniami na etykietach i na denkach naboi - 5,45 mm x 39 MESKO. Na zdjęciu opakowanie amunicji eksportowanej do Niemiec / Zdjęcie: Grzegorz Franczyk

Polscy konstruktorzy mieli do tego solidne podstawy, bowiem w latach 1970. prowadzono prace badawczo-rozwojowe w ramach projektów Lantan i Marszyt. Projekt Lantan dotyczył opracowania modułowego systemu broni strzeleckiej o zmniejszonym kalibrze. Sama amunicja powstała w ramach pracy studyjnej Wojskowej Akademii Technicznej o kryptonimie Marszyt, według której, we współpracy z Ośrodkiem Badawczo-Rozwojowym (OBR) Skarżysko, opracowano nowoczesny nabój 7 mm x 41 o bardzo dobrych parametrach balistycznych. Przy okazji tych prac stworzono modele i przeprowadzono testy karabinka AKMS przystosowanego do strzelania radziecką amunicją myśliwsko-sportową 5,6 mm x 39 Biegnący Jeleń. Chociaż w ówczesnej rzeczywistości politycznej te ambitne plany spełzły na niczym, to w momencie podjęcia decyzji o stworzeniu własnych konstrukcji broni i amunicji, stanowiły one dobre zaplecze do sprostania trudnemu zadaniu.

Wstępne prace badawcze dotyczące stworzenia polskiej amunicji 5,45 mm x 39 otrzymały kryptonim Cez i były prowadzone przez OBR Skarżysko. W ich wyniku w 1983 Zakłady Metalowe PREDOM-MESKO (ówczesna nazwa Zakładów Metalowych MESKO) wyprodukowały pierwszą doświadczalną partię amunicji 5,45 mm x 39 z pociskiem zwykłym PS (będący odpowiednikiem radzieckiego 7N6), elaborowaną prochem importowanym z ZSRR. (ciąg dalszy w numerze)

Broń i Amunicja - 04/2009
Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.