Policja Kolumbii dysponuje najsilniejszą flotą statków powietrznych spośród wszystkich policji na świecie. Siłą ognia i doświadczeniem w walce kolumbijscy policjanci przewyższają niejedne wojska lotnicze na świecie. Wszystko to z powodu trwającej nieprzerwanie od wielu lat walki z terroryzmem i kartelami narkotykowymi.
W państwie naznaczonym obecnością potężnych szlaków przerzutowych narkotyków i działalnością komunistycznej partyzantki - guerrillas - lotnictwo kolumbijskiej Policía Nacional stało się najsilniejszą tego typu formacją na świecie. Jej flota składa się z ponad 60 śmigłowców i ponad 50 samolotów. Wśród śmigłowców znajdują się Hueye 2, Belle 212 i Black Hawki - wszystkie uzbrojone w karabiny maszynowe.
Lotnictwo policyjne w Kolumbii powstało w latach 1950. kiedy do policji departamentu Bolivar włączono kilka samolotów. Jednak za oficjalny początek uznaje się wprowadzenie do służby w policji samolotu Cessna 410, co miało miejsce w latach 1960. Później przyszły kolejne samoloty, a w 1973 powstała w policji jednostka o nazwie Transport Aéreo, przemianowana później na Grupo de Transporte Aéreo.
Pierwszymi śmigłowcami jakie weszły do wyposażenia kolumbijskiej policji były dwa Belle 206L-3 i jeden Bell 212, otrzymane dzięki dotacji rządu USA w 1981. Miały one wspomóc kolumbijską policję w zwalczaniu rozwijających się szlaków przemytu i upraw narkotyków. Dwa lata później utworzono jednostkę nazwaną Servicio Aéreo de la Policía, podległą Dowództwu Operacyjnemu (Operational Direction).
Pierwszą bazą, w której stacjonowała jednostka, była Base Aérea Guaymaral Capitán Fernando Álvarez Bonilla, na północ od Bogoty.
W latach 1980. zwiększała się liczba śmigłowców, pojawiły się też nowe samoloty. Jeden DHC-6-200 Twin Otter oraz trzy Ayres Turbo Thrush. Te ostatnie posłużyły do opylania plantacji koki w celu jej zniszczenia. Śmigłowce służyły zaś do przerzutu jednostek specjalnych policji.