Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło
Autor: Michał Binek

Pierwsze konstrukcje strzeleckie w układzie kolby bez właściwej (bull pup) pojawiły się w Wielkiej Brytanii na początku XX wieku. Również Brytyjczycy, podczas II wojny światowej, pierwsi stworzyli bezkolbowy karabin i karabinek automatyczny. Jednak dalszy rozwój i wprowadzanie do uzbrojenia konstrukcji bezkolbowych nastąpiło dopiero z chwilą rozpowszechnienia się amunicji pośredniej. W połowie lat 70. państwa NATO zaczęły odchodzić od naboju karabinowego na rzecz nowego 5,56 mm x 45, a to spowodowało rozwiązanie się worka z karabinkami bezkolbowymi i pojawienie się ich w armiach austriackiej i francuskiej, a wkrótce potem brytyjskiej.

5,56-mm karabinek  wz.2005 Jantar-M /Zdjęcie: Remigiusz Wilk

W Polsce historia rozwoju automatycznej broni w układzie bezkolbowym jest ściśle związana z konstrukcjami opracowanymi w Zakładzie Konstrukcji Specjalnych i Balistyki Wojskowej Akademii Technicznej. WAT, jako wojskowa jednostka badawczo-rozwojowa, ma w swoim statucie, oprócz kształcenia technicznych kadr oficerskich Wojska Polskiego, również opracowywanie, badanie i wdrażanie nowych technologii i sprzętu na potrzeby Sił Zbrojnych RP.

Kiedy pod koniec lat 70. pojawiły się karabinki Steyr AUG i FA MAS, bardzo szybko stały się przedmiotem analizy wojskowych z WAT-u. Początkowo układ bezkolbowy traktowano jako ciekawostkę i nowinkę techniczną, jednak stopniowo broń tego typu zaczęła wzbudzać coraz większe zainteresowanie konstruktorów. Powstawały coraz nowsze i ciekawsze wzory (brytyjska rodzina SA80, chiński typ 95, singapurski SAR-21, izraelski Tavor), które udowadniały swoją przydatność na współczesnym polu walki, charakteryzującym się wysoką mobilnością, szybkimi zwrotami zaczepnymi i błyskawicznymi uderzeniami sił połączonych na kluczowe obiekty, mające duże znaczenie taktyczne i strategiczne. Coraz częściej walka ma miejsce na terenie zurbanizowanym.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że od chwili pojawienia się karabinków stale dążono do zwiększenia ich poręczności, przez zmniejszanie długości całkowitej. Pierwotnie odbywało się to poprzez wprowadzanie kolb składanych na czas transportu, następnie pojawiły się skrócone odmiany konstrukcji podstawowych, nazwane subkarabinkami (przykładem może być rosyjski AKS-74U, czy polski Onyks). Niestety, owo skracanie odbywało się poprzez zmniejszanie długości lufy, co ujemnie wpływało na celność i skupienie pocisków. Rozwiązaniem tego problemu okazało się zastosowanie konstrukcji bezkolbowych, charakteryzujących się relatywnie niewielką długością całkowitą przy zachowaniu pełnowymiarowej lufy z broni o układzie klasycznym. Stanowi to idealne rozwiązanie dla wojsk powietrzno-desantowych, zmechanizowanych i obsługi wszelakiego rodzaju sprzętu. Główną zaletą układu bull-pup jest ponadto umiejscowienie punktu podparcia broni o ramię strzelca. Znajduje się on blisko osi lufy, przez co działający na broń moment wywracający, powodujący podrzut, jest ograniczony do minimum. Takie położenie punktu podparcia wpływa korzystnie na stabilność podczas prowadzenia ognia seryjnego oraz na szybkość jego otwarcia

(ciąg dalszy w numerze)


Broń i Amunicja - 02/2006
Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.