Do ochrony granicy państwowej na lądzie i na morzu oraz kontroli ruchu granicznego stworzy się jednolitą umundurowaną i uzbrojoną formację - Straż Graniczną głosi artykuł 1 Ustawy o Straży Granicznej z 12 października 1990. Powołując Straż Graniczną minister spraw wewnętrznych rozformował, podporządkowane mu (istniejące od 1945) Wojska Ochrony Pogranicza, które od zakończenia II wojny światowej były odpowiedzialne za ochronę granic Polski. Formacja wojskowa została 16 maja 1991 ostatecznie zmieniona w policyjną, bardziej odpowiednią w nowej sytuacji politycznej i gospodarczej.
Nie była to jednak tylko formalna zmiana. Dynamicznemu, spowodowanemu umowami o ruchu bezwizowym, wzrostowi granicznego ruchu osobowego i towarowego towarzyszył bowiem od początku także wzrost przestępczości granicznej. Rozpoczęła się fala nielegalnej migracji i przemytu, również w najgroźniejszej postaci: narkotyków, broni i materiałów promieniotwórczych. Tylko w pierwszych latach działania Straży Granicznej, 1992-93, zatrzymano ponad 50 tysięcy osób, próbujących nielegalnie dostać się do Polski. Dochodziło do forsowania zielonej granicy przez ciężarówki z przemycanym towarem, na pograniczu pojawiły się pierwsze zorganizowane grupy przestępcze. Do 1995 przestępczość graniczna wzrosła, w porównaniu z 1990, aż o 395%.
Wszystko to zmuszało do zmiany organizacji, form i metod, a także środków technicznych ochrony granicy państwowej. Wobec nowych wyzwań przestało wystarczać samo patrolowanie linii granicznej. Szczególny nacisk został położony m.in. na rozwój działań operacyjno-rozpoznawczych, pozwalających na głębokie rozpracowywanie grup przestępczych oraz współpracę na terenach przygranicznych z policją i UOP. W dostosowywanych do nowych zadań strukturach SG pojawił się także nowy typ pododdziałów (zapewniający większą skuteczność w walce z przestępczością graniczną i zabezpieczaniu granicy), plutony specjalne - stanowiące odpowiedniki policyjnych pododdziałów antyterrorystycznych.
(ciąg dalszy w numerze)