Amerykańskie lotnictwo przeprowadziło nalot na pozycje islamistów w Somalii, w wyniku którego zginęło ok. 60 bojówkarzy.
Przed kilkoma dniami amerykańskie lotnictwo zbombardowało pozycje bojówkarzy Harakat al-Szabab al-Mudżahedin w rejonie miasta Harardhere w centralnej części kraju. Jak podało dowództwo regionalne US Africa Command (AFRICOM), w nalocie zginęło ok. 60 bojówkarzy.
Bombardowanie przeprowadzono w porozumieniu z i za zgodą władz Somalii. Nalot miał osłabić siły islamistów w tej części kraju, które regularnie atakują wojska rządowe i stanowią zagrożenie dla lokalnej społeczności.
Działania prowadzone przez amerykańskie lotnictwo nad Somalią prowadzone są we współpracy z somalijskimi wojskami rządowymi. Bombardowania pozycji islamistów mają pomóc somalijskim siłom zbrojnym i żołnierzom misji wojskowej African Union Mission in Somalia (AMISOM), zorganizowanej pod auspicjami Unii Afrykańskiej w ustabilizowaniu sytuacji w tym pogrążonym w wieloletnim konflikcie wewnętrznym kraju (USA kontynuują naloty w Somalii, 2018-08-23).