Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Pentagon ogłosił projekt budżetu na 2010

Przemysł zbrojeniowy, Strategia i polityka, 07 kwietnia 2009

Robert Gates, sekretarz obrony, ogłosił szczegóły projektu budżetu na przyszły rok. Zgodnie z oczekiwaniami, nie znajdą się w nim środki np. na zakup F-22, czy wozy, rozwijane w ramach FCS. Będą jednak pieniądze na dodatkowe Super Hornety.

Projekt budżetu Pentagonu na 2010 proponuje zakończyć program F-22 po zbudowaniu 187 samolotów. Wraz z nimi zostanie skasowanych kilka innych, kluczowych przedsięwzięć. Realizacja innych zostanie znacznie odłożona w czasie. Na te wieści od razu zareagowały giełdy. Np. akcje Lockheed Martina straciły 9%. Decyzje te nie są jednak ostateczne. Może dojść do ich znacznej korekty w parlamencie. Jasnym jest jednak, że ani członkowie Izby Reprezentantów, ani Senatu nie będą w stanie uratować wszystkich programów... / Zdjęcie: Lockheed Martin

Wczoraj sekretarz Gates i gen. James Cartwright, wiceprzewodniczący Kolegium Szefów Połączonych Sztabów, przez godzinę referowali dziennikarzom szczegóły projektu budżetu Pentagonu na przyszły rok. Wiele wcześniej zapowiadanych cięć potwierdziło się. Część decyzji jest jednak sporym zaskoczeniem.

Program budowy F-22 Raptor zostanie przerwany, a ostateczna liczba wyprodukowanych maszyn osiągnie 187 egz. Nie zostaną więc spełnione wcześniejsze żądania wojsk lotniczych, dotyczące pozyskania 381 samolotów, ani nawet próby zwiększenia zamówienia o dodatkowe kilkanaście Raptorów (zobacz: Tylko 4 dodatkowe F-22).

Zamiast tego zostaną zwiększone zamówienia na nadprogramowe F/A-18E Super Hornet (o 31 egz.) oraz środki na przyspieszenie realizacji programu F-35 Lightning II. Pentagon chce, by w ciągu najbliższych 5 lat grupa przemysłowa, kierowana przez Lockheed Martina, dostarczyła 513 samolotów tego typu. Powinno to zmniejszyć koszty jednostkowe oraz pomóc wypełnić lukę po wycofywanych maszynach - tylko w przyszłym roku budżetowym jednostki US Air Force powinny pozbyć się 250 starych myśliwców wielozadaniowych. Jednocześnie określono nową liczbę Lightningów, które mają zostać pozyskane przez lotnictwo trzech rodzajów sił zbrojnych (USAF, US Marine Corps i US Navy) - 2443 egz., czyli o kilkanaście mniej, niż poprzednie plany Pentagonu.

Cięcia w planach USAF nie ograniczają się tylko do F-22. Sekretarz Gates zapowiedział, że odłożony w czasie zostanie program budowy nowego bombowca dalekiego zasięgu. Oznacza to, że na pewno nie wejdzie on do służby w jednostkach już za 9 lat, ale znacznie później (zobacz: Nowy bombowiec w 2018).

Kasacji uległ program Transformational Satellite. Zamiast niego wojska lotnicze kupią dwa dodatkowe satelity łączności Extremely High Frequency.

Podobny los spotkał program pozyskania prawie 150 nowych śmigłowców CSAR. W 2006 konkurenci oprotestowali zwycięstwo Boeing i jego HH-47, skutecznie blokując realizację zamówienia, co ostatecznie doprowadziło do skasowania zamówienia (zobacz: Wymuszona modernizacja HH-60G Pave Hawk).

Wojska lotnicze nie otrzymają także drugiego powietrznego lasera, zabudowanego na pokładzie Boeinga B747-400 (zobacz: Pierwszy strzał YAL-1A). Środki na ten cel zostaną przeznaczone na dalsze prace B+R na testowym egz.

W przyszłym roku budżetowym zostanie natomiast wznowiony przetarg na tankowce powietrzne, przez wielu uznawany za kluczowy dla USAF (zobacz: Zamrożone tankowce).

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, zostanie skasowany program śmigłowców prezydenckich VH-71 (zobacz: Tajemnice Kestlera). Zostanie na nie rozpisany nowy przetarg.

Niejasne są natomiast możliwości zrealizowania planu zakończenia produkcji nowych niszczycieli DDG 1000, po zbudowaniu 3 jednostek i przeniesienia zaoszczędzonych środków dla wydłużenia produkcji starszych okrętów typu DDG 51. Gates zaznaczył, że jeżeli marynarka wojenna i przemysł nie będą w stanie sprawnie przeprowadzić tego procesu, prawdopodobnym jest opłacenie tylko jednego prototypu nowego niszczyciela (zobacz także: Obrońca Zumwaltów).

Poważne cięcia dotkną również wojska lądowe. Liczba docelowych brygadowych zespołów bojowych zostanie zmniejszona z 48 do 45. Istotnie zostanie również ograniczona aktywność przy rozwoju modeli uzbrojenia nowej generacji Future Combat Systems. Plany, związane z FCS zakładały pozyskanie 8 nowych platform dla rodziny załogowych pojazdów bojowych. Do tej pory powstało kilkanaście konstrukcji prototypowych. Szef resortu obrony stwierdził jednak, że dotychczasowe doświadczenia z Iraku i Afganistanu podważyły główną zasadę filozofii ich tworzenia. Mają to być bowiem wozy z systemem aktywnej obrony i lekkim pancerzem kompozytowym. Tymczasem obecne konflikty wymagają raczej klasycznych, mniej wysublimowanych konstrukcji, które nie będą unikać trafienia, ale zapewnią ochronę załodze przez skuteczny pancerz. Nie oznacza to jednak całkowitego zrezygnowania z nowych pojazdów. Gates pozostawił możliwość przeprojektowania ich, pod kątem wzmocnienia ochrony balistycznej.

Bez zmian pozostają natomiast inne priorytety FCS, w tym indywidualne wyposażenie żołnierzy, kpr, małe roboty i małe bezzałogowce.

Departament Obrony w ciągu najbliższych 5 lat znacznie ograniczy korzystanie z usług prywatnych kontraktorów. Zamiast nich planowane jest zatrudnienie m.in. 30 tys. pracowników cywilnych. 13 tys. z nich ma objąć posady już w trakcie FY 2010.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.