Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Upadek polskiego eksportu specjalnego w 2019 c.d.

Przemysł zbrojeniowy, Strategia i polityka, 01 października 2020

Opublikowany właśnie oficjalny raport MSZ, podsumowujący wyniki polskiego eksportu broni, amunicji, sprzętu wojskowego oraz technologii militarnych w 2019 potwierdza w pełni nasze dane, które przekazaliśmy w RAPORT-wto 07/2020. W ubiegłym roku polski eksport specjalny zmniejszył się o ok. 20%, osiągając wedle oficjalnych sprawozdań z realizacji licencji eksportowych poziom 390 582 481 euro (w 2018 – 486 955 947 euro).

Można postawić tezę, że eksport sprzętu elektronicznego i jego komponentów do USA to efekt aktywności Grupy WB na miejscowym rynku / Zdjecie: Grupa WB

Co prawda w 2019 wydano aż 1106 zezwoleń eksportowych na zawrotną kwotę ponad 1,9 mld euro, ale jak widać - zrealizowano tylko niewielką ich część. W 2018 wydano 758 zezwoleń na kwotę ponad 1,5 mld euro.  

Aby właściwie ocenić skalę de facto upadku zdolności eksportowych naszej zbrojeniówki powiedzmy, że ogólna wartość polskiego eksportu w 2019, według GUS, przekroczyła 230 mld euro, zaś w pandemicznym 2020 spaść może do 208,4 mld euro.

W raporcie MSZ za 2019 czytamy, iż – jak zwykle od lat – najwięcej wysłaliśmy za granicę produktów kategorii ML 10. Był to sprzęt lotniczy o wartości 191 402 228 euro, co w praktyce oznacza ekspedycję statków latających lub ich komponentów – zmontowanych w Polsce z naszej spółki-córki wielkiego, globalnego koncernu do spółki-matki w USA lub w Europie. W 2019 największym naszym odbiorcą eksportu specjalnego były USA – ogółem wydano 398 zezwoleń eksportowych o zrealizowanej wartości 127 252 273 euro. Przekłada się to przede wszystkim w rejestrze ONZ transferów broni konwencjonalnej na 3 śmigłowce S-20 International Black Hawk. Drugim odbiorcą, według ONZ, dalszych 3 S-70i z Mielca była Tajlandia. Warto jednak zaznaczyć, że według naszych danych Mielec w 2019 przekazał za Atlantyk aż 8 zmontowanych Black Hawków.

W tym kontekście warto zauważyć w rejestrze ONZ 2019 dostawę 38 pocisków przeciwlotniczych Grom dla Stanów Zjednoczonych. Oznacza to, że nasze zestawy nadal trafiają na poligony w USA, gdzie służą do realistycznych ćwiczeń lub też… wspomagają sojuszników Waszyngtonu w różnych rejonach świata.

Na drugim miejscu listy amerykańskiego importu z Polski, jak sygnalizowaliśmy już w lipcu – znalazła się kategoria ML 4 – to bomby, torpedy i pociski rakietowe oraz ich komponenty. Niewątpliwie oznacza to eksport materiałów wybuchowych bydgoskiej spółki Nitro-Chem oraz napełnianych nimi na miejscu bomb lotniczych. Na dalszych pozycjach – ML 1 i ML 11. Pierwsza kategoria to broń strzelecka o kalibrze do 12,7 mm (0,50 cala), co naszym zdaniem oznacza wyprzedaż magazynową z zasobów mobilizacyjnych – przede wszystkim dla kolekcjonerów w USA. Ta druga – to sprzęt elektroniczny i jego komponenty. Można postawić tezę, że to efekt aktywności Grupy WB na rynku amerykańskim (działa zarejestrowana w USA spółka ożarowskiej kompanii, Dalsza produkcja FONET w USA, 2020-08-13).

Drugim naszym największym importerem w 2019 była Ukraina. Wydano ogółem 118 licencji eksportowych, a zrealizowano dostawy o wartości 43 859 927 euro. Przeważała opisana już kategoria ML 4, oraz ML 3, czyli amunicja i zapalniki – co przypuszczalnie przekłada się na systemy Warmate Grupy WB. Dodatkowo zanotowano produkty w grupie ML 6 – czyli pojazdy lądowe – to efekt dostaw wozów BWP i MTLB z drugiej ręki przez prywatne licencjonowane przedsiębiorstwa.

Na trzecim miejscu znalazła się Algieria. Wydano 30 licencji zrealizowanych na kwotę 38 683 137 euro z kategoriami – ML 6, ML 5  – sprzęt kierowania ogniem – efekt zaangażowania Grupy WB w modernizację artylerii tego kraju, ML 18 – sprzęt i komponenty do produkcji uzbrojenia oraz ML 10 – co może być sygnałem obecności gliwicko-ożarowskich latających bezzałogowców i na tym rynku.

Kolejna jest Tajlandia z jedną tylko licencją eksportową w kategorii ML 10 o zrealizowanej wartości – 34 319 907. Co łatwo sobie przełożyć na wspomniane wcześniej mieleckie Black Hawki S-70i. Wiadomo, że w 2019 dostarczono pierwszą z serii 4 maszyn, zakontraktowanych za pomocą amerykańskiego programu FMS.

Dalej jest Hiszpania – wydano 27 licencji eksportowych, a zrealizowano cześć z nich na 18 110 234 euro. Przeważa tu także ML 10, co w przeważającej części tworzą komponenty samolotów, budowane w zakładach Airbusa na Okęciu. 

Zjazd w dół polskiego eksportu specjalnego aż o 20% w 2019 obrazuje przede wszystkim zapaść marketingu naszej zbrojeniówki na zagranicznych rynkach, z których zapewne – nie licząc niewielu polskich asów tego biznesu – jesteśmy systematycznie wypychani (Spadek polskiego eksportu specjalnego , 2020-07-03).


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.