Po 3 latach i 10 miesiącach Boeingi 737 MAX powróciły do lotów komercyjnych w Chinach. Pierwszy lot po przerwie wykonał wczoraj, 13 stycznia 2023, Boeing 737-8 B-1206 (63245), który wystartował z Guangzhou, by wylądować w Zhengzhou (lot 3960 CZ). To samolot eksploatowany przez China Southern Airlines, dostarczony ok. 5 lat temu, jako jeden z 24 tego typu (Chiny wznowią loty 737 MAX, 2021-12-04, 38 Boeingów dla China Southern , 2017-10-20).
Przed uziemieniem, w marcu 2019, spowodowanym katastrofami wynikającymi z błędów w oprogramowaniu Boeingów 737 MAX (Chiny i Etiopia uziemiły Boeingi 737 MAX 8, 2019-03-11), chińskie linie odebrały łącznie 97 samolotów tego typu. W międzyczasie Boeing wyprodukował 138 kolejnych MAX-ów dla przewoźników z ChRL. Najprawdopodobniej część z nich nie zostanie odebrana. Już w ubiegłym roku Boeing zapowiedział, że planuje je zaoferować liniom lotniczym z innych krajów.
Zakupy i eksploatacja Boeingów 737 MAX stały częścią wojny ekonomicznej, którą Stany Zjednoczone Ameryki wypowiedziały Chinom. Póki co w sektorze samolotów tej klasy rynki międzynarodowe kontroluje duopol europejskiego Airbusa i amerykańskiego Boeinga. Bezskutecznie próbują go przełamać Rosjanie, ale większe szanse mają Chińczycy. Niedawno do eksploatacji wszedł pierwszy COMAC C919. Na początku grudnia 2022 wykonał on lot komercyjny w barwach China Eastern Airlines.
Nie jest jasne, jakie są plany chińskich linii lotniczych związane z Boeingami 737 MAX. Nawet China Southern Airlines milczą na ten temat. Być może, wraz ze wzrostem popytu na podróże lotnicze w Chinach po zniesieniu restrykcji pandemicznych, zaistnieje potrzeba szybkiego przywrócenia lotów rejsowych tych samolotów. Względy ekonomiczne mogą wówczas wygrać z polityką.