Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

A jednak Boeing!

Lotnictwo wojskowe, Przemysł zbrojeniowy, 25 lutego 2011

Departament wojsk lotniczych Pentagonu ogłosił wczoraj zwycięstwo Boeinga w przetargu na dostawy samolotów tankujących dla USAF. Koncern ma do 2017 dostarczyć pierwsze 18 egz. KC-46A.

Faworytem przetargu - pod względem technicznym - był większy samolot Airbusa. Ostatecznie zwyciężył jednak rodzimy Boeing / Rysunek: Boeing

Wczorajsza decyzja teoretycznie kończy kilkuletnie zmagania między konstrukcjami Boeinga i Airbusa, odnośnie wyboru przyszłego tankowca powietrznego dla USAF (zobacz: Oferty EADS i Boeinga). W grę wchodzi dostawa 179 samolotów o szacowanej wartości 35 mld USD, a docelowo - zastąpienie całej floty starych KC-135.

Wybór KC-46A, bo tak nazwano maszynę, która zostanie opracowana na bazie KC-767A, z uwzględnieniem wymogów USAF, łączy się z kontraktem na prace wdrożeniowe i dostawę pierwszych 18 samolotów. Powinny one zostać przekazane odbiorcy do 2017. Wartość tego zlecenia to 3,5 mld USD. Przedstawiciele Pentagonu zwracają uwagę, że od realizacji tej umowy zależeć będzie podpisanie podstawowego kontraktu.

Michael Donley, wiceszef resortu obrony ds. wojsk lotniczych stwierdził, że obie propozycje wypełniły wymagania taktyczno-techniczne użytkownika. Przy wyborze brano pod uwagę szereg czynników, w tym koszty użytkowania w całym okresie służby samolotów.

Niezależni obserwatorzy podkreślali przewagę osiągów większego, europejskiego KC-45A, przy mniejszych kosztach użytkowania KC-46A. Pakiety gospodarcze były teoretycznie zbliżone. Produkcja Boeing ma dać zatrudnienie 50 tys. osób. W przypadku deklaracji EADS North America, przeniesienie produkcji do Mobile w Alabamie, miało skutkować pracą dla 48 tys. osób. W związku z tym istotnym musiał okazać się czynnik polityczny, zarówno odnośnie niechęci do opierania się na zagranicznych produktach, jak i wewnętrzny. W tej dziedzinie Boeing od lat mogący liczyć na wsparcie szerokiej grupy zaprzyjaźnionych kongresmanów miał zdecydowaną przewagę.

Nie oznacza to jednak, że Boeing może mieć całkowitą pewność wygranej. Wszystkie poprzednie procedury przetargowe kończyły się skutecznym oprotestowaniem wyników postępowania. Przedstawiciele EADS North America stwierdzili już, że są zawiedzeni decyzją Pentagonu. Prezes przedsiębiorstwa, Ralph D. Crosby Jr. zapowiedział, że zwróci się do wojsk lotniczych z prośbą o ujawnienie przesłanek przetargowych decyzji. Wyrażone przy tym wątpliwościco do werdyktu, sugerują, że spółka rozpatruje możliwość złożenia protestu.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.