Wydawany w Hong Kongu Commercial Daily informuje, że już 1 lipca rozpoczną się próby morskie chińskiego lotniskowca Shi Lang, zbudowanego na bazie kadłuba ex-sowieckiego Wariaga.
Prace przy doposażeniu kadłuba zakupionego na Ukrainie ciężkiego krążownika lotniczego Wariag, rozpoczęły się w 2004 (zobacz: Ożywianie Wariaga). Prace w ostatnim czasie weszły w fazę finalną. W stoczni Changxingdao instalowano systemy radiolokacyjne i uzbrojenie (zobacz: Uzbrajanie chińskiego lotniskowca). Zapowiadało to szybkie rozpoczęcie prób morskich, jednak doniesienia Commercial Daily, są zaskoczeniem. Do tej pory większość analityków, a nawet wysocy rangą oficerowie US Navy, twierdzili, że nastąpi to w ciągu bieżącego roku, jednak nie na samym początku lata.
Tymczasem gazeta, powołując się na nieoficjalne informacje z kręgów wojskowych, twierdzi, że próby rozpoczną się już 1 lipca, w 90. rocznicę utworzenia Komunistycznej Partii Chin. Wstępną gotowość operacyjną jednostka ma osiągnąć w październiku 2012, choć doposażenie lotniskowca będzie trwało prawdopodobnie znacznie dłużej.
Commercial Daily wskazuje, że ważny etap budowy Shi Lang przypada na okres natężającego się sporu o dominację na Morzu Południowochińskim, a szczególnie o Wyspy Paracelskie - okupowane przez Chiny, do których roszczenia zgłasza Tajwan i Wietnam - oraz Wyspy Spratly, położone w centralnej części morza, których poszczególne części zajmują garnizony niemal wszystkich sąsiednich państw. Oba rejony mają istotne znacznie strategiczne, znajdują się tam potencjalnie również duże złoża surowców.
Przedstawiciele władz wojskowych ChRL niezmiennie jednak twierdzą, że lotniskowiec będzie spełniał wyłacznie zadania szkolne. Faktem jest bowiem, że konstrukcja Wariaga nie była zbyt udana. Jak na okręt o wyporności pełnej 56 tys. t i długości 302 m, mógł wykorzystywać nie więcej niż 16-18 samolotów odrzutowych, a więc tyle, co zdecydowanie mniejsze lotniskowce państw europejskich. Z drugiej jednak strony analitycy wskazują, że przebudowa w Chinach mogła zwiększyć ten potencjał. Na razie jednak trudno wyrokować, w jakim stopniu.
Na podstawie dostępnych zdjęć, szacuje się jedynie, że wyporność pełna mogła zostać zwiększona do 65 tys. t, zaś komponent lotniczy może teoretycznie składać nawet z 50 statków powietrznych, z czego połowa to samoloty.