Bliska zakończenia jest budowa nowej stacji dalekiego rozpoznania Woroneż-WP na Syberii. To stacja dwa razy większa niż budowane dotąd Woroneż-M.
W pobliżu miejscowości Miszelewka pod Irkuckiem na Syberii kończona jest budowa stacji dalekiego rozpoznania Woroneż-WP systemu wczesnego ostrzegania o ataku rakietowym. To siódma już stacja budowana w tym rejonie, nazywanym Usole-Sybirskie. Pierwotnie, w latach 1960., powstały tam 4 stacje Dniestr (jedna z nich, zmodernizowana do standardu Dniestr-M, jest nadal czynna), służące głównie do obserwowania sytuacji w Kosmosie, i jedna Dniepr (nadal operacyjna). Na początku lat 1980. w pobliżu Irkucka budowano kolejną stację - Dariał, ale nie została ona ukończona. Zdemontowano ją w 2011. To na jej miejscu powstaje Woroneż-WP.
Dziś o 10:15 czasu lokalnego w rejonie Usolie-Sybirskie rozpoczęła doświadczalne działanie stacja Woroneż-M (Czwarty Woroneż w słuźbie, 2012-05-22), która ma zastąpić stację Dniepr. Na razie działa jedna z jej trzech sekcji. Gdy do pracy wejdą pozostałe sekcje, sektor obserwacji wzrośnie dwukrotnie - do 240o, i stacja będzie kontrolować obszar od zachodniego wybrzeża USA do Indii. Zasięg Woroneża-M wynosi 6 tys. km, podczas gdy Dniepra nie przekracza 2,5 tys. km.Antena stacji Woroneż-WP jest dwa razy większa od Woroneża-M (patrz zdjęcie). Składa się z sześciu sekcji. Jest skierowana na południe, na terytorium ChRL. Stacja Woroneż-WP ma być uruchomiona jeszcze w 2012.
Nowe stacje są znacznie tańsze niż radiolokatory poprzednich generacji. Według nieoficjalnych informacji, Woroneż-M kosztuje 2,85 mld rubli, na Woroneż-DM budżet FR wydał 4,3 mld rubli, a Dariał kosztował - w przeliczeniu na obecny kurs - 19,8 mld rubli.