W 2013 mają zakończyć się badania państwowe rosyjskich pojazdów opancerzonych GAZ WPK-3927 Wołk i minoodpornych SPM-3 (WPK-3924) Miedwied. W przyszłości ten ostatni ma zostać podstawowym pojazdem jednostek podległych MSW FR.
Rzecznik prasowy koncernu WPK (Wojenno-Promyszliennaja Kompania) Siergiej Suworow potwierdził, że do lutego przyszłego roku mają zakończyć się wszystkie badania kwalifikacyjne (państwowe) pojazdu minoodpornego WPK-3924, oznaczanego także jako SPM-3 (Specialnaja Policeiskaja Maszina) Miedwied (Niedźwiedź). Pokazano go po raz pierwszy w 2008 i jest to pierwszy rosyjski pojazd o podwyższonej odporności na wybuchy min, odpowiednik amerykańskich wozów zaliczanych do rodziny MRAP (SPM-3 – rosyjski MRAP, 2008-11-10).
Ostatni etap prób, to zaplanowane są na styczeń lub luty 2013 testy w warunkach zimowych przeprowadzane na północy kraju. Mają one potrwać miesiąc i ocenić funkcjonowanie pojazdu w bardzo niskich temperaturach, jak też sprawdzić jego możliwości trakcyjne w poruszaniu się w trudnym, zaśnieżonym terenie. SPM-3 przeszedł już badania dotyczące odporności balistycznej pojazdu, jak też próby jazdy terenowej. W 2011 sprawdzono funkcjonowanie wozu na dużych wysokościach na Kaukazie i w wysokich, dochodzących do 45°C temperaturach na stepach Astrachania. Dotychczas testowane pojazdy przejechały ponad 25 tys. km.
Po pomyślnym zakończeniu prób, w pierwszym kwartale 2013 zostanie podjęta decyzja o wprowadzenie SPM-3 do wyposażenia jednostek Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Federacji Rosyjskiej. Nieco wcześniej zapowiedziano, że do końca 2012 WPK wyprodukuje pierwsze 10 wozów Miedwied serii próbnej i to one pierwsze trafią w ręce funkcjonariuszy MSW. Zgodnie z obecnymi planami pojazdy SPM-3 mają zastąpić kołowe transportery opancerzone BTR-80 i stać się w ciągu najbliższych 2-3 lat podstawowym pojazdem żołnierzy wojsk wewnętrznych.
Suworow zaznaczył, że część kosztów badań Miedwiedia była finansowana przez rosyjskie ministerstwo obrony. Obecnie wojsko nie planuje zakupów SPM-3, przekazał rzecznik WPK, jednak decyzja ta może ulec zmianie po zakończeniu prób i wprowadzeniu pierwszych wozów do wyposażenia MSW.
W drugiej połowie 2013 mają zakończyć się też badania państwowe wozu opancerzonego WPK-3927 Wołk (Wilk). Wstępne zainteresowanie pojazdem, pokazanym po raz pierwszy w 2010, przejawia armia i marynarka wojenna. Niemniej, przyszłość pojazdu jest niejasna, ze względu na zakupy dla wojska składanych w Rosji włoskich pojazdów IVECO 40E15WM wprowadzone do uzbrojenia pod nazwą Ryś (Rosyjskie(?) Rysie, 2012-03-14).
Deklarowana przez producenta odporność balistyczna Wołka jest na 3 poziomie STANAG 4569 (chroni przez pociskami przeciwpancernymi nabojów 7,62 mm x 51 i 7,62 mm x 54R wystrzelonymi z odległości 30 m), choć może być podwyższona. Odporność przeciwminowa na poziomie 1 tego STANAG-u (ochrona przed odłamkami pocisków burzących kal. 155 mm eksplodujących w odległości 100 m), z możliwością zwiększenia do poziomu 2.
WPK-3927 może być napędzany wysokoprężnymi silnikami rodziny JaMZ-5347 spełniającymi normę EURO-4 o mocy 190, 240 i 300 KM. Hydropneumatyczne zawieszenie pozwala zwiększać prześwit od 250 do 550 mm i poruszać się w terenie z prędkością 45-55 km/h. Prędkość maksymalna na drodze 140 km/h.
Rodzina pojazdów Wołk składa się obecnie z czterech pojazdów wozów – trzech w układzie 4x4 i jednego w 6x6 – o masie, w zależności od wersji i opancerzenia od 7 do 10,2 t. Podstawowy model WPK-3927 wyposażony jest w opancerzoną 2-osobową kabinę (o objętości 2,4 m3) i odrębny, także zabezpieczony przed ostrzałem moduł transportowy, mieszczący do 8 osób (o objętości 4,7 m3). Odmiana WPK-39271 ma zintegrowaną, długą kabinę (o objętości 7,2 m3). WPK-39272 to wersja wielozadaniowa, z opancerzoną 2-osobową kabiną i przestrzenią ładunkową, na której mogą być zamontowane różne moduły: łączności, zagłuszania, logistyczny, medyczny lub po prostu skrzynia ładunkowa, osłonięta plandeką. WPK-39273 to odmiana w układzie 6x6 z opancerzoną 2-osobową kabiną i opancerzonym modułem transportowym (objętość 10,3 m3).