Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Bjorklund wzywa do zbrojeń

Strategia i polityka, 13 lutego 2013

Wicepremier Szwecji Jan Arne Björklund uważa, że Szwecja powinna wzmocnić siły zbrojne, w związku ze wzrostem potencjału wojskowego Rosji. Proponuje m.in. zakup i rozmieszczenie baterii systemu Patriot na wyspie Gotlandia.

Szwedzkie siły zbrojne są wyposażane pod kątem specyficznych uwarunkowań geograficznych. Bez odpowiedniej liczebności, zdolność do obrony własnego terytorium pozostanie jednak niewielka / Zdjęcie: MO Szwecji

W wywiadzie dla gazety Svenska Dagbladet Jan Björklund powiedział, że po upadku ZSRS potencjał wojskowy Rosji przez dłuższy czas zmniejszał się. Obecnie jednak wrasta, co tworzy nową sytuację w regionie. Jego Folkpartie (Partia Liberalna) planuje w związku z tym powołanie grupy roboczej do zbadania potencjału obronnego Szwecji i opracowania rozwiązań, które przystosują je do obecnych uwarunkowań. Zdaniem wicepremiera Björklunda, dzisiejszy budżet obronny Szwecji na poziomie 6,2 mld USD oraz ponad 500 mln USD na obronę cywilną to zbyt małe sumy. Chce zwiększyć liczebność sił zbrojnych. Proponuje także wzrost liczby rezerwistów, w stosunku do żołnierzy służby stałej. Jan Björklund powiedział, że jako natychmiastową i bezpośrednią odpowiedź na rosyjskie zbrojenia można rozważyć zakup baterii przeciwlotniczych/przeciwrakietowych Patriot i rozmieszczenie ich na Gotlandii.

W lipcu 2011 szeregi wojska opuścili ostatni żołnierze z poboru (ta forma służby wojskowej – podobnie jak w Polsce – nie została jednak zlikwidowana, a zawieszona). Od tej pory służą jedynie ochotnicy. Według danych resortu obrony, w ostatnim dniu 2012 siły zbrojne składały się w 9540 zawodowych oficerów i podoficerów, 6926 oficerów i podoficerów rezerwy (w tym 103 pełniących obowiązki) i 4487 szeregowych. Daje to łącznie nieco ponad 15 tys. etatów wojskowych (plus 6567 dla pracowników cywilnych) w czasie pokoju. Dodajmy, że w zestawieniu ministerstwa nie znalazła się grupa ochotników szeregowych rezerwy – korpus ten dopiero powstanie, po odejściach pierwszych żołnierzy ze służby. Obok jednostek operacyjnych Szwedzi utrzymują jednostki obrony terytorialnej, której liczebność po mobilizacji określono na 22 tys. żołnierzy.

Wicepremier uznał te stany za zbyt małe i zaproponował podniesienie liczebności sił zbrojnych do 30 tys. w czasie pokoju. Zamiast obecnie istniejących dwóch dowództw brygad, zaproponował zwiększenie ich liczby do 4-5. Ocenił obecny stosunek liczby żołnierzy zawodowych do rezerwistów za niekorzystny i wskazał na konieczność zwiększenia liczby tych drugich. Wskazał, że obecnie szeregowi podpisują kontrakty na 6-8 lat, a pożądanym byłby wzrost grupy osób deklarujących 2-letnią służbę i 10-letni okres pozostawania w rezerwie (co przez część mediów zostało nawet ocenione jako zapowiedź powrotu do służby zasadniczej).

Dyskusja na temat obronności rozpoczęła się po wypowiedzi głównodowodzącego szwedzkich sił zbrojnych, gen. Sverkera Göransona. Jego zdaniem, w wypadku zbrojnej napaści, kraj będzie w stanie bronić się najwyżej przez tydzień. Według mediów, generał opierał się na wynikach przeprowadzonej przez szwedzki sztab generalny gry wojennej. Okazało się w dodatku, że obrońcy mogliby stawiać samodzielnie opór tylko na fragmentach swojego terytorium. Informacje te wywołały zaskoczenie wśród polityków.

Od zakończenia Zimnej Wojny Szwecja konsekwentnie ogranicza wielkość sił zbrojnych i wydatków obronnych (Mniejsza armia Szwecji?, 2009-01-27). Liczba jednostek zmniejszyła się kilkukrotnie, np. z 15 do 2 brygad ogólnowojskowych. Jeszcze w 2009 oceniano, że na czas wojny będzie można liczyć na 320 tys. żołnierzy, choć z bardzo długimi czasami mobilizacji (Reforma szwedzkiej armii, 2009-03-23). Obecny system wojskowy pozwoli – od 2019 – na wystawienie 50-tysięcznej armii, z czego 22 tys. przypadnie na formacje OT.

Obok zwiększenia potencjału sił zbrojnych, rząd poszukuje innych metod wzrostu bezpieczeństwa kraju. W ostatnim czasie szwedzka dyplomacja namawia do stworzenia skandynawskich sił zbrojnych złożonych z żołnierzy Szwecji, Finlandii, Norwegii i Danii (Sojusznicze propozycje Szwecji, 2013-01-25). Szanse na stworzenie nowego paktu obronnego są jednak niewielkie ze względu na przynależność Danii i Norwegii do NATO.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.