Przedstawiciele Boeinga poinformowali dziś o swojej ofercie związanej z programem modernizacji Sił Zbrojnych RP. Obejmuje ona m.in. tankowce KC-46A i śmigłowce Apache i Chinook.
W imieniu Boeing Defence and Space w Warszawie przebywali Jeffrey B. Kohler, wiceprezes ds. rozwoju międzynarodowego i Christopher Raymond, odpowiedzialny za rozwój i strategię. Celem wizyty było m. in. prezentacja szerokiej oferty produktów i możliwości współpracy z Polską. Podczas spotkania z przedstawicielami prasy specjalistycznej przedstawili oni produkty, które ich zdaniem mogą najbardziej zainteresować stronę polską.
Jednym z głównych tematów rozmów były samoloty wielozadaniowe, a zwłaszcza najnowszy Advanced Super Hornet. Samolot ten opracowano na bazie F/A-18E/F Super Hornet. Jego wyspecjalizowana wersja walki elektronicznej oznaczona jest jako EA-18G Growler. Jak zauważa Jeffrey B. Kohler Boeing dostarczył jednostkom lotnictwa US Navy i Royal Australian Air Force (królewskim wojskom lotniczym Australii) ponad 630 samolotów obydwu typów (Kolejne F/A-18 dla Australii, 2013-03-02).
W przypadku ogłoszenia przez Polskę przetargu na nowe samoloty wielozadaniowe, Boeing zamierza zaoferować F/A-18E/F z niektórymi elementami wyposażenia i zdolnościami bojowymi wersji Advanced (Boeing ujawnił Advanced Super Horneta, 2013-08-29). Oczywiście finalna konfiguracja zależeć będzie od wymagań nabywcy. Przedstawiciele koncernu z Seattle podkreślali, że według ich analiz eksploatacja F-35 będzie dwukrotnie droższa w porównaniu z Super Hornetem. Obecnie mówi się, że cena jednostkowa F-35 wynosić będzie ponad 100 mln USD (300 mln zł), bez silnika. My oferujemy US Navy Super Hornety w cenie 50-60 mln USD (150-180 mln zł) za sztukę, z dwoma silnikami – podkreślił Christopher Raymond.
Podobna strategia będzie stosowana w przypadku F-15. Amerykanie zamierzają obecnym użytkownikom tego typu, a także ewentualnym chętnym, zaoferować samoloty wyposażone w niektóre rozwiązania opracowane specjalnie dla potrzeb F-15SE Silent Eagle. Boeing nie obawia się, że jego produkty odejdą do lamusa zbyt szybko. Według Jeffrey’a B. Kohlera US Air Force oficjalnie potwierdziły, że następcą F-22A będzie wielozadaniowy samolot załogowy.
Innym produktem, który Polska może być zainteresowana jest wielozadaniowy samolot transportowo-tankujący KC-46A Pegasus (W poszukiwaniu MRTT dla Sił Powietrznych, 2014-01-24, Początek budowy KC-46A, 2013-06-30). Według Raymonda Boeing nie zajmuje się przebudową cywilnych 767 na tankowce, ponieważ jest to przedsięwzięcie nieopłacalne ze względu na mały rynek oraz wysokie koszty remontu i dostosowania płatowców o różnym stopniu zużycia w przypadku samolotów kupowanych z tzw. drugiej ręki. Trudno również znaleźć dostępne egzemplarze w dobrym stanie technicznym. W niedalekiej przyszłości eksploatowanych będzie ok. 200 Pegasusów i zaledwie kilka przebudowanych 767. Dlatego też chcemy zaoferować Polsce KC-46A, z kompletnym wsparciem rządu Stanów Zjednoczonych – podkreślił Christopher Raymond.
Obecnie Boeing rozmawia z Europejską Agencją Obrony (EDA) na temat zdolności Pegasusów i porównaniu ich z Airbusem A330 MRTT. Proponujemy EDA utworzenie wspólnej eskadry samolotów transportowo-tankujących, bazując na doświadczeniach zdobytych podczas działań Heavy Airlift Wing (HAW, skrzydła ciężkiego lotnictwa transportowego)wyposażonego w transportowe C-17 Globemaster – stwierdził Raymond.
W trakcie prezentacji poruszono także kwestię sprzedaży Polsce śmigłowców uderzeniowych AH-64 Apache i transportowych CH-47 Chinook. Pierwszy z nich został zamówiony przez siły zbrojne kilkunastu państw z całego świata (Zgoda Senatu USA na AH-64 dla Iraku, 2014-01-28). W ub. r. dostarczono 2000. Apache, a obecnie do wyposażenia wchodzi najnowsza wersja, AH-64E Guardian.
Natomiast ciężki transportowiec CH-47 Chinook jest sztandarowym produktem koncernu z Seattle, który wciąż cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem sił zbrojnych na całej kuli ziemskiej (Indyjskie Apache i Chinooki w 2014?, 2014-02-21). Dotychczas wyprodukowano już ponad 800 Chinooków, a portfel zamówień obejmuje ponad 150 wiropłatów tego typu. Chcemy zaoferować Polsce nasze śmigłowce, łącząc sprzedaż ze współpracą przemysłową, dzięki czemu obydwie strony odniosłyby wymierne korzyści – podsumował Christopher Raymond.