Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło
Autor: Patrick Laureau

Podczas tegorocznej edycji największej wystawy lotniczej Ameryki Łacińskiej - FIDAE 2012 - nie zabrakło gwiazd, zarówno cywilnych jak i wojskowych, a i sama wystawa zyskuje na znaczeniu. Jeśli ktoś chce robić poważne interesy w tym regionie, nie może go zabraknąć na FIDAE. Impreza zapisze się w historii silną obecnością europejskiego przemysłu lotniczego, który w ostatnich latach utracił swoją pozycję w regionie, ale obecnie zdecydowanie powraca na tutejszy rynek.

Teren wystawy FIDAE 2012 na lotnisku w Santiago de Chile / Zdjęcia: Patrick Laureau

Bez wahania można stwierdzić, że czołowym wystawcą 17 edycji FIDAE był EADS. Spośród pięciu najciekawszych statków powietrznych, które pokazywano w Santiago de Chile, trzy były prezentowane przez europejskie konsorcjum. Pierwszy to oczywiście Jego Królewska Mość A380, któremu towarzyszył krzepki młodszy brat A400M Grizzly 2. Nie można również zapomnieć o gwieździe wśród wiropłatów, Eurocopterze EC725, montowanym w Brazylii i właśnie wchodzącym do służby.

Zważywszy uwarunkowania geograficzne, innym istotnym graczem prezentującym się na wystawie powinien być przemysł lotniczy USA. Najbardziej oczekiwany i najgoręcej witany był Boeing 787 Dreamliner, słynny już dzięki historycznemu zamówieniu chilijskiego przewoźnika LAN na 32 samoloty tego typu. Niestety, problemy z przemieszczaniem samolotu na ziemi, podobnie jak w przypadku A380 na ubiegłorocznym Le Bourget, spowodowały że samolot został wycofany z wystawy dzień przed lotem pokazowym. Wywołało to irytację zaproszonych na pokaz VIP-ów i publiczności.

Kolejnym gwoździem programu był koreański KAI T-50, który w Santiago rozpoczął kampanię promocyjną. Po FIDAE samolot udał się na serię prób eksploatacyjnych na północy Chile.

Wystawę statyczną zdominowały dwa duże puste miejsca. Zwolniły je A380 i A400M, które opuściły wystawę przed jej końcem. A380 MSN 004 odleciał do Cochabamby w Boliwii, gdzie zaplanowano realizację kolejnej fazy prób w warunkach wysokogórskich w klimacie tropikalnym (tzw. hot and high). A380 opuszczając wystawę, podobnie jak przed czterema laty, wykonał niski przelot nad Santiago de Chile.

Zdjęcia: Patrick Laureau


Skrzydlata Polska - 05/2012
Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.