Premier Bawarii Horst Seehofer popiera zakup MEADS przez Bundeswehrę. Chce rozmawiać w tej sprawie z rządem Niemiec.
Mimo, że Niemcy zainwestowali w MEADS już 1,2 mld euro (ponad 5 mld zł), wciąż jeszcze nie wiadomo, czy Bundeswehra zdecyduje się na zakup systemu (Kolejne próby MEADS, 2014-09-25). W związku z tym w zakładach MBDA w bawarskim Hagenauer Forst koło Schrobenhausen panuje niepokój. Nastroju nie polepszyła nawet wizyta premiera Bawarii Horsta Seehofera, który obiecał, że wstawi się za zakupem MEADS na spotkaniu z członkami rządu w Berlinie.
W Niemczech mamy tendencje do ciągłego kontrolowania spraw, co często prowadzi do impasu. Musimy jak najszybciej uzyskać jasność co do dalszych losów systemu obrony przeciwlotniczej / przeciwrakietowej MEADS, twierdzą członkowie partii CSU, której przewodniczy Seehofer. Co więcej, sam Seehofer jest przekonany, że MEADS ma same zalety. Według niego nie może być tak, że z jednej strony mówi się o przestarzałym i niewystarczającym wyposażeniu Bundeswehry, a z drugiej ciągle odsuwa się decyzję dotyczącą MEADS.
Wtóruje mu burmistrz Schrobenhausen, Karlheinz Stephan: Istnienie bardzo dobrego projektu MBDA w Schrobenhausen stanęło nagle pod znakiem zapytania. Jeżeli okaże się, że projekt MEADS trafi do szuflady, mówi się o zwolnieniu 250 inżynierów. Potwierdza to prezes MBDA Deutschland Thomas Homberg: Ci pracownicy to uosobienie wiedzy i doświadczenie, które stanowią podstawę projektu MEADS.
Nikt w Schrobenhausen nie chce nawet myśleć o tym, że MEADS spali na panewce. Wszyscy mają nadzieję, że Horst Seehofer przekaże decydentom w Berlinie, jak ważny i nieodzowny jest to projekt. W zadaniu tym wspierać ma go inny polityk CSU, Reinhard Brandl.