Pierwsi hiszpańscy instruktorzy wojskowi są już w Iraku. Będą szkolić irackich komandosów i żołnierzy wojsk lądowych.
Grupa 30 Hiszpanów dotarła do Iraku w minionym tygodniu. Przetransportowano ich z Base Aérea de Torrejón de Ardoz na pokładzie Airbusa A310-304 wydzielonego ze składu 45 Grupo del Ejército del Aire.
Wojskowi podporządkowani są na co dzień Mando de Operaciones Especiales z Alicante na południowym wschodzie Hiszpanii. Zadaniem instruktorów jest zorganizowanie i przeprowadzenie pierwszych szkoleń żołnierzy irackich wojsk lądowych i jednostek specjalnych.
Hiszpański kontyngent będzie liczył ogółem ok. 300 osób, stacjonujących m.in. w Besmaya Combat Training Center. Wojskowi będą mieli do dyspozycji ok. 20 samochodów terenowych RG-31 Mk5E. Budżet hiszpańskiej misji szacowany jest na 35 mln euro (147 mln zł).
Zgodę na rozpoczęcie operacji szkoleniowej wydał jesienią 2014 hiszpański parlament (Hiszpanie wracają do Iraku, 2014-10-23). Hiszpanie wracają do Iraku po 10 latach nieobecności. Wycofali się w 2004, po decyzji świeżo zaprzysiężonego rządu José Luisa Rodrígueza Zapatero, w reakcji na zamachy terrorystyczne w Madrycie.