Wczoraj z lotniska fabrycznego Bombardiera w kanadyjskim Mirabel wystartował do pierwszego lotu regionalny CRJ1000 NextGen. Samolot dla stu pasażerów ma być tańszy w eksploatacji od największego konkurenta - Embraera 190.
Samoloty rodziny CRJ stały się kluczową propozycją w ofercie Bombardiera. Od 1992 dostarczono ich ponad 1,5 tys. egz. (zobacz: 1501. Bombardier rodziny CRJ).
Obecnie Bombardier rozwija największy model rodziny, CRJ1000, dla 100-104 pasażerów, mający konkurować z Embraerem 190, maszyną oblataną w 2004, która odniosła duży sukces rynkowy (zobacz m.in.: Rekordowe dostawy Embraera).
Pierwszy lot samolotu o nr seryjnym 19991 rozpoczął się o 10:02 czasu miejscowego i trwał 25 minut. Załoga - Jacques Thibaudeau i Chuck Ellis - osiągnęła wysokość 10 tys. m i prędkość 480 km/h. Według pilotów maszyna zachowywał się normalnie, a próbę ułatwiał fakt dużego podobieństwa do nieco mniejszego modelu CRJ900.
Po wstępnych próbach, prototyp trafi do centrum testowego Bombardiera w Wichita, gdzie po pewnym czasie dołączy do niego pierwszy egz. produkcyjny. Oba samoloty, po okiem specjalistów z kanadyjskich, północnoamerykańskich i europejskich władz lotniczych, przejdą serię badań niezbędnych do uzyskania certyfikatów, dopuszczających model do normalnej eksploatacji.
CRJ1000 ma trafić do pierwszych odbiorców w ostatnim kwartale 2009. Do tej pory Bombardier zebrał zamówienia na 63 samoloty tego typu (włączając w to także opcje). Producent twierdzi, że koszty użytkowania CRJ1000 będą o 15% mniejsze niż Embraera 190, co powinno doprowadzić do pokonania rywala.