4 września 2015 o 10:30 (a nie jak pierwotnie planowano o 12:00) uruchomiono oficjalnie w basenie wyposażeniowym gdańskiej prywatnej stoczni Remontowa Shipbuilding (dawniej Stocznia Północna) procedurę zatapiania doku pływającego nr 2, co oznaczało początek operacji spuszczania na wodę najnowszego polskiego okrętu – niszczyciela min ORP Kormoran.
W uroczystości wodowania uczestniczyli Ewa Kopacz – prezes Rady Ministrów oraz Tomasz Siemoniak – wicepremier i szef MON. Ten ostatni ujawnił, iż w czwartek do późnych godzin nocnych rząd zajmował się planem preliminarza budżetowego na przyszły rok. Zapewnił publicznie, że premier Kopacz zamierza utrzymać wysoki priorytet wydatków na obronę narodową także i w przyszłości, co wedle jego słów przyczynić się ma także do odbudowy potencjału Marynarki Wojennej RP.
Zebrani na uroczystości przyjęli to za dobry prognostyk w świetle potrzeby przyspieszenia decyzji o uruchomieniu budowy w opróżnionej obecnie hali specjalnej stoczni Remontowa Shipbuilding (gdzie powstawał wymagający szczególnych warunków małomagnetyczny kadłub pierwszego, prototypowego Kormorana, Wodowanie Kormorana II, 2015-08-20) drugiego i trzeciego okrętu serii. Jak wiadomo, wedle prawideł, które zostały narzucone programowi jednostek serii zapoczątkowanej przez Kormorana, decyzję o oficjalnym zamówieniu przez MON okrętu nr 2 i 3 można byłoby usankcjonować za pomocą stosownych dokumentów w 4 miesiące po przyjęciu do służby pierwszego, a ma to nastąpić dopiero 30 listopada 2016!
Podczas zakończonego dzisiaj MSPO, w dniu wodowania ORP Kormoran, szef Inspektoratu Uzbrojenia gen. bryg. Andrzej Duda zapewnił RAPORT-wto, że dołoży wszelkich starań, aby pokonać biurokratyczne bariery i odpowiednio wcześniej uruchomić oficjalnie zamówienie na drugi i trzeci niszczyciel min, co zmniejszyłoby koszty całego programu i pozwoliłoby na sprawne uruchomienie zamówień u poddostawców. A Kormorany to przecież kwintesencja polskich technologii i rodzinnych rozwiązań oraz praca dla polskich przedsiębiorstw kooperujących. Ale przede wszystkim szybsze wzmocnienie esencjalnego dla polskiej obronności potencjału przeciwminowego Marynarki Wojennej RP.
Matką chrzestną ORP Kormoran została Mariola Jolanta Karweta – wdowa po admirale Andrzeju Karwecie – dowódcy Marynarki Wojennej RP, który tragicznie zginął w katastrofie smoleńskiej w 2010. Adm. Andrzej Karweta był oficerem, którego kariera operacyjna związana była właśnie z jednostkami przeciwminowymi.
Wyselekcjonowano również trzon załogi najnowocześniejszego polskiego okrętu. Dowodzić nią będzie kmdr ppor. Michał Dziugan – młody, doświadczony oficer 13. Dywizjonu Trałowców, który swój najnowszy awans otrzymał na początku 2015. Do niedawna znakomicie dowodził także w operacjach międzynarodowych, w składzie morskich sił NATO trałowcem ORP Mewa, który towarzyszył podczas ceremonii w basenie Remontowej swemu poprzedniemu dowódcy i najmłodszemu bratu z rodziny okrętów przeciwminowych.