Na stronie służby własności intelektualnej Ukrainy opublikowany został patent (UA 111330U) na czołg T-Rex (Tireks, Nowy ukraiński czołg, 2016-04-12). Nazywany jest on konkurentem rosyjskiego czołgu nowej generacji T-14 Armata. Podobnie jak ta, testowana i przygotowywana do produkcji seryjnej konstrukcja, T-Rex ma być wyposażony w opancerzoną kapsułę dla 3-osobowej załogi i zdalnie sterowaną wieżę. Jego uzbrojenie ma stanowić działo kal. 125 mm i karabin maszynowy. Poza pancerzem czołg mają chronić systemy osłony dynamicznej Noż i Dupliet.
Patent uzyskali Bogdan Zwaricz z Kijowa i Serhij Stiepanow z Charkowa. Został on zgłoszony do ochrony 12.04.2016. Patent na T-Rex przyznano 10.11.2016. Twórcy twierdzą, że wykorzystali doświadczenia z walk w Donbasie.
T-Rex jest jedynie projektem, który ma małe szanse realizacji. W ub.r. informowano, że nowe czołgi będą budowane w oparciu o używane T-64/B/BW i T-72, pamiętające jeszcze czasy sowieckie. Prototyp miał powstać do końca 2016.
W listopadzie 2016 okazało się, że prototyp nie powstanie w planowanym czasie. Zakłady inżynierskie Ariej (wcześniej Azow) nie otrzymały bowiem czołgów T-64, które miały zostać przebudowane na prototypy T-Rexa. Powodem był napad na zakłady Atek, które miały dostarczyć pojazdy.
Teraz projektanci T-Rexa mówią o przebudowaniu w najbliższym czasie 10 T-64 na Tireksy. Tego typu zapowiedzi trudno traktować inaczej, niż naiwną propagandę.