Brytyjskie linie niskokosztowe easyJet postanowiły wykorzystać opcję zakupu samolotów wąskokadłubowych Airbus A321neo.
Szefowie brytyjskich niskokosztowych linii easyJet zadecydowali, że zamiast zamówionych wcześniej 30 Airbusów A320neo zakupią większe A321neo. Samoloty będą przystosowane do przewozu 235 pasażerów i napędzane silnikami CFM Leap-1A. Pozwoli to na zwiększenie oferowania o 30% względem A320 i 50% w porównaniu z A319, a także zmniejszenie kosztów eksploatacji o 8-9% w porównaniu z A320 i 12% w porównaniu z A319.
– Nowe samoloty pomogą nam realizować naszą strategię polepszania pozycji lidera w wiodących portach lotniczych w Europie, gdzie jest problem z nowymi slotami, przy jednoczesnym obniżeniu kosztów pasażerokilometra. Oznacza to, że będziemy mogli zaoferować niskie taryfy dla większej liczby osób na najpopularniejszych trasach biznesowych i turystycznych w Europie. Co ważniejsze, A321neo pomoże nam również zmniejszyć nasze oddziaływanie na środowisko poprzez ograniczenie emisji CO2 i poziomu hałasu wokół lotnisk, z których operujemy – powiedziała prezes easyJet Carolyn McCall (50-milionowy pasażer easyJet w Belfaście, 2017-05-04).
Pierwsze A321neo mają trafić do easyJet latem 2108. Natomiast już w czerwcu przewoźnik odbierze pierwszego A320neo, także z silnikami Leap-1A, o pojemności 186 miejsc. Obecnie flota easyJet składa się ze 144 A319, mieszczących 156 pasażerów i 122 A320, mogących przewieźć 180 lub 186 osób. Pierwszy z w/w typów zostanie zastąpiony przez A320neo i A321neo (36 Airbusów dla easyJet, 2015-11-18).