Belgijski minister obrony Steven Vandeput ogłosił 25 października podczas konferencji prasowej, że Belgia wybrała F-35A Lightning II jako nowy samolot wielozadaniowy, stając się w ten sposób 13. krajem członkowskim tego przedsięwzięcia. F-35 oferuje Belgii oprócz korzyści ekonomicznych i przemysłowych, polepszoną interoperacyjność i niezrównane możliwości transformacyjne – stwierdził producent samolotu, koncern Lockheed Martin. Wicepremier i minister spraw zagranicznych Didier Reynders dodał, że oferta amerykańska była najlepsza pod względem ceny i zdolności operacyjnych.
Jak poinformował minister Vandeput za sumę 4,011 mld euro Luchtcomponent / Composante Air (wojska lotnicze) pozyskają 34 F-35A, dwa symulatory lotu oraz urządzenia i systemy informatyczne niezbędne do wsparcia operacyjnego i technicznego samolotów. Kwota obejmuje także koszty szkolenia pilotów i personelu technicznego. Pierwsze nowe F-35A mają zostać dostarczone Belgom do 2023. Zastąpią one w służbie używane obecnie przez Luchtcomponent / Composante Air 44 F-16A i 9 F-16B, których średni wiek wynosi 31,2 roku (Belgia wybrała F-35A?, 2018-10-23).
F-35 pokonał w konkursie Eurofightera Typhoona. Saab wycofał swoją ofertę Gripena NG w 2017, podobnie jak Boeing, proponujący F/A-18E/F Super Horneta. Co ciekawe przedstawiciele koncernu z Seattle stwierdzili, że nie widzą możliwość konkurowania na uczciwych zasadach ze względu na widoczne preferowanie [przez Belgię] F-35A.
Oprócz tego Bruksela zakupi też 382 nowe wozy bojowe dla Landcomponent / Composante terre (wojsk lądowych) – 60 pojazdów opancerzonych EBRC (l’Engin Blindé de Reconnaissance et de Combat) Jaguar i 417 VBMR (Véhicule Blindé Multirôles) Griffon 6x6 powstałych w ramach francuskiego programu Scorpion, realizowanego przez Nexter Systems, Renault Trucks Defense i Thalesa. Zamiar ten sygnalizowano już w połowie 2017. Wartość kontraktu szacowana jest na 1,1 mld euro, a dostawy pojazdów mają zostać zrealizowane w l. 2025-2030 (Belgia kupuje Griffony i Jaguary, 2017-07-01).
Rząd belgijski wyraził również zgodę na rozpoczęcie negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki w sprawie zakupu dwóch systemów bezzałogowych statków latających klasy MALE. Najprawdopodobniej będą to produkowane przez General Atomics Aeronautical Systems, Inc. (GA-ASI) MQ-9B Sky Guardian. Łącznie Bruksela zamierza wydać na nowy sprzęt wojskowy 9,2 mld euro (niemal 40 mld zł).
Krytycy nazwali decyzję o wyborze F-35A bardzo złą wiadomością dla bardziej niezależnej strategii obronnej Unii Europejskiej. To nie jest europejski wybór, to jest gorsze od klapsa, jest przerażające dla europejskiej obronności. To bardzo zła wiadomość – stwierdził Jean-Dominique Giuliani z Fundacji Roberta Schumana w wywiadzie dla Agence France-Presse. Christophe Wasinski, profesor stosunków międzynarodowych z Université Libre de Bruxelles, dodał, że ogłoszenie planów zakupu 400 wozów bojowych było zniekształceniem rzeczywistości. Rząd starał się zaciemnić sytuację, mówiąc, że kupuje nie tylko amerykańskie samoloty, podczas gdy najważniejszym punktem tych zakupów jest w rzeczywistości F-35.
Premier Charles Michel próbował odeprzeć te zarzuty mówiąc, że Belgia kupując uzbrojenie patrzy zarówno na Europę, jak i Stany Zjednoczone. Belgia kupuje również bezzałogowe, fregaty, trałowce i wozy bojowe w ramach NATO i UE. Tylko samoloty i bsl są amerykańskie, pozostały sprzęt jest europejski, a Belgia będzie czerpać [z zakupów] korzyści ekonomiczne – powiedział belgijski premier.