Irański dziennikarz Babak Taghvaee podał publicznie (być może jest to kontrolowany, reklamowy przeciek), iż podczas najnowszego ataku Hejl HaAvir (wojsk lotniczych Izraela) na Syrię, po raz pierwszy posłużono się najnowszym pociskiem powietrze-powierzchnia Rampage (w swobodnym tłumaczeniu – rozszalały), który w ostatniej fazie ataku przeciwko celowi naziemnemu osiąga prędkość naddźwiękową. Jest to wariant oferowanej naszej artylerii rakietowej Extry.
13 kwietnia, tuż przed świtem, izraelskie samoloty wielozadaniowe zaatakowały składy uzbrojenia w bazie Masyaf w zachodniej części syryjskiej prowincji Hama. Wedle – potwierdzonych orbitalnymi zdjęciami systemu ImageSat – doniesień izraelskich trafiono i zniszczono wielką halę w Masyaf, gdzie przechowywano najprawdopodobniej pociski rakietowe, a także trzy sąsiadujące z nią budynki.
Babak Taghvaee twierdzi, że wypróbowano w ten sposób nowe możliwości uderzeniowe w konfrontacji z dyżurującymi w rejonie ataku, dostarczonymi przez Rosję bateriami systemu OP S-300PM-2. Pociski Rampage, które odpalono spoza obszaru rażenia, zniszczyły cele w tak krótkim czasie, że obrońcy nie byli w stanie zareagować. Mogła to być więc pierwsza w historii działań lotniczych akcja z bojowym zastosowaniem pocisków o dużej, naddźwiękowej prędkości.
Pocisk Rampage, opracowany wspólnie przez państwowy koncern Israeli Aerospace Industries (IAI) i przez ostatnio sprywatyzowaną korporację Israeli Military Industries Systems (IMI – przejętą przez grupę finansową Michaela Ilana Yoela Federmana – kontroluje ona spółkę Elbit) może być przenoszony przez samoloty wielozadaniowe F-15I Ra'am i F-16I Sufa, a także (według niepotwierdzonych doniesień) F-35I Adir. Izraelczycy podają, że jego zasięg to 150 km, wiceszef oddziału rakietowego IAI – Boaz Levy podaje, że Rampage można odpalać z chroniącego samolot przed obroną przeciwlotniczą dystansu ok. 100 km.
Producent podaje, że masa pocisku Rampage to ok. 570 kg, długość – ok. 4,7 m, średnica – 306 mm. W trakcie lotu do wyznaczonego celu rozpędza się do (w zależności od pokonanego dystansu) Ma 0,9 – 1. A trafia z dokładnością do 10 m. Promień rozrzutu głowicy odłamkowej można zdalnie zaprogramować i kontrolować, co pozwala na minimalizację tzw. zniszczeń towarzyszących. System kierowania pocisku jest oparty na platformie bezwładnościowej wspomaganej nawigacją satelitarną z układem blokowania zakłóceń sygnałów GPS.
Co ciekawe, IMI sugerowała swego czasu, że Rampage zintegrować można także z samolotami konstrukcji rosyjskiej. Brzmi to interesująco, jeśli się weźmie pod uwagę, że Rampage jest lotniczą wersją artyleryjskiego pocisku kierowanego Extra (proponowanego również Polsce w programie Homar). A zagranicznymi nabywcami pocisków Extra są Azerbejdżan i Wietnam (Nowy izraelski pocisk stand-off, 2018-06-12).