Pomocniczy 47-m okręt Konarak (1403), typu Hendijan, należący do marynarki wojennej Islamskiej Republiki Iranu, został wczoraj, 10 maja, podczas manewrów z użyciem ostrej amunicji na wodach Zatoki Omańskiej, nieopodal portu Jask, omyłkowo trafiony kierowanym pociskiem przeciwokrętowym C-802 Noor, wystrzelonym z pokładu irańskiej fregaty Jamaran (76), typu Moudge.
Według pierwszych informacji na pokładzie Konarak zginęło na miejscu 19 marynarzy, a 15 odniosło ciężkie obrażenia ciała. Niemal cała struktura nadpokładowa jednostki została zniszczona. Utrzymujący się na wodzie okręt został przyholowany do portu Jask.
Oficjalny komunikat irańskiej agencji prasowej głosi, że natychmiast po incydencie ekipy ratunkowe odnalazły miejsce tragedii i dostarczyły poszkodowanych do szpitali, zaś załoga trafionego okrętu wykazała hart ducha i poświęcenie ratując życie rannym kolegom. Irańska telewizja podała, że Konarak rozstawiał cele dla strzelań rakietowych i powodem tragedii było nie zachowanie bezpiecznego od nich dystansu podczas ćwiczeń.
Marynarka wojenna ograniczyła się do komunikatu dementującego doniesienia o totalnym zniszczeniu i zatopieniu Konarak i głoszącego, że trafiona jednostka została dostarczona do najbliższego portu do przeglądu technicznego. Przy czym opublikowano zdjęcie fragmentu rufy okrętu.
Według jednej z wersji wydarzeń irański okręt pomocniczy rozmieszczał właśnie pływające cele do strzelań rakietowych na wodach w pobliżu Cieśniny Ormuz, w akwenie słynnym z ubiegłorocznego zestrzelenia amerykańskiego bezzałogowca RQ-4 Global Hawk i toczonych tam potyczek minowych, kiedy niespodziewanie trafił go pocisk C-802 (irański lokalny odpowiednik chińskiego YJ-83), wystrzelony przez załogę fregaty rakietowej Jamaran po lokalizacji celu za pomocą pokładowego radaru (Irańczycy pokazali szczątki RQ-4 BAMS-D, 2019-06-21).
Pociski C-802 Noor mają zasięg ok. 120 km (w najnowszych wersjach zwiększono go do 150 km, wariant nabrzeżny Qader ma zasięg ok. 200 km). Po wskazaniu celu przez pokładowy radiolokator Noor startuje i z poddźwiękową szybkością ok. M0,9, napędzany silnikiem turboodrzutowym, kieruje się ku wskazanemu i podświetlonemu wiązką radiolokatora obiektowi pływającemu. W pobliżu celu pocisk kierowany jest wskazaniami własnego aktywnego pokładowego radaru. Według szacunków skuteczność trafienia to aż 98%.
Doświadczyli tego Izraelczycy, kiedy 14 lipca 2006 ich korweta rakietowa INS Hanit została trafiona wystrzelonym z baterii brzegowej w Libanie irańskim pociskiem C-802. Izraelski okręt miał wyłączone systemy ostrzegania i nieaktywne układy samoobrony. Jednostkę uratowało przed zatopieniem to, że pocisk trafił w reling i natychmiast eksplodował. INS Hanit odniósł jednak ciężkie uszkodzenia, zginęło 4 marynarzy izraelskich.
Fregata Jamaran – duma przemysłu okrętowego i jedna z najnowszych w zasobach Islamskiej Republiki Iranu – została zwodowana w 2010 w stoczni portu Bandar Abbas. Jej załogę stanowi 140 marynarzy. Wyposażona jest w nowoczesne systemy nawigacyjne i radiolokacyjne. Podstawowe uzbrojenie ofensywne to 4 pociski C-802 Noor w kontenerach startowych na śródokręciu.
Konarak to jednostka zbudowana w Holandii, wcielona do floty irańskiej w latach 1980., wyremontowana w 2018. Jej standardowa załoga to ponad 20 marynarzy.
Analitycy przypominają, że jest to już druga pomyłka rakietowa sił zbrojnych Iranu w 2020 – po zestrzeleniu 8 stycznia ukraińskiego Boeinga 737-800 ze 176 osobami na pokładzie (Irański pilot widział zestrzelenie Boeinga 737-800, 2020-02-03).