Francuskie media podają, że Paryż z zainteresowaniu spogląda na czołg EMBT opracowany przez KNDS. Powodem tego zainteresowania są trudności w realizacji niemiecko-francuskiego programu czołgu podstawowego nowej generacji MGCS. Do czasu jego opracowania niezbędny potencjał pancerny francuskim Armée de terre(wojskom lądowym) mogłyby zapewnić EMBT.
Program MGCS został uruchomiony w 2017 i w ciągu 6 lat nie doczekał się większych postępów. Jednym z największych hamulców są różnice w wymaganiach stawiane przez Niemców i Francuzów. Dyskusja dotyczy m.in. uzbrojenia przyszłego czołgu. Niemcy forsują swoją armatę kal. 130 mm od Rheinmetalla – Francuzi zaś własną 140-mm ASCALON. Brak porozumienia nie blokuje jednak prac całkowicie, ponieważ rozwijane są różne technologie, które jako modułowe klocki mogą z czasem zostać włączone w projekt nowego czołgu.
Obecnie przewiduje się, że wozy MGCS powinny wchodzić do służby między 2040-2045, czyli 5-10 lat później niż początkowo zakładano. Realne jest więc ryzyko utraty potencjału wojsk pancernych jeśli do tego czasu nie zostanie wyłoniony następca powoli starzejących się czołgów Leclerc i Leopard 2.
Tymczasowym rozwiązaniem problemu mógłby być wspomniany EMBT, w nowej odsłonie zaprezentowany podczas ubiegłorocznych targów Eurosatory. Czołg jest efektem współpracy Nextera i KMW w ramach konsorcjum KNDS. Fakt, że wóz istnieje już w postaci funkcjonalnego demonstratora, sprawia, że jego dopracowanie i zakup trwałyby znacznie krócej niż czekanie na MGCS – o ile ten w ogóle powstanie (MGCS z nowymi uczestnikami?, 2023-09-25).
Francuskie ministerstwo sił zbrojnych priorytetowo traktuje jednak modernizację posiadanych Leclerców. Krok ten nie powinien dziwić z racji chęci ochrony własnego przemysłu i utrzymania niezależności od niemieckich partnerów. Problematyczna jest jednak kwestia ograniczonej liczby Leclerców, których Francuzi mają jedynie nieco ponad 200.
Wojna na Ukrainie i inne pojawiające się zagrożenia mogą wymusić zwiększenie liczebności floty czołgów podstawowych. To zaś będzie trudne w przypadku Leclerca. Wznowienie produkcji tego nie najnowszegojuż (rozwijanego pod koniec lat 1980) czołgu byłoby kosztowne. EMBT traktowany jest więc jako nowocześniejsza alternatywa, która uchroniłaby francuskie wojska lądowe od eksploatacji od ponad 50-letnich Leclerców w momencie wdrażania MGCS (Nowa linia produkcji gąsienic dla Leclerca, 2023-10-17).