NATO wybrało zwycięzcę programu Alliance Future Surveillance and Control (AFSC). Będzie nim Boeing, oferujący samoloty wczesnego ostrzegania i kierowania E-7A Wedgetail. Ich pozyskanie będzie jednym z największych wspólnych przedsięwzięć zakupowych Sojuszu.
Produkcja pierwszych 6 samolotów ma się rozpocząć w najbliższych latach, tak, by do 2031 pierwszy z nich był w gotowości operacyjnej. Nowe maszyny zastąpią eksploatowane od lat 1980. samoloty E-3A AWACS, bazujące w niemieckiej bazie Geilenkirchen. Również dla E-7A będzie to główne miejsce stacjonowania, choć samoloty mają być też przebazowywane do innych lokacji.
Samoloty wczesnego ostrzegania i kierowania stanowią ważny element systemu bezpieczeństwa w ramach NATO. Umożliwiają wykrywanie z dużego dystansu samolotów, pocisków i okrętów, a następnie naprowadzanie na te cele własnego lotnictwa. Obecnie eksploatowane E-3A były i są wykorzystywane przez Sojusz we wszystkich najważniejszych operacjach, w tym walce z Państwem Islamskim i na wschodniej flance NATO po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Obecnie w linii pozostaje 14 z 18 zakupionych przez NATO E-3A. Ich służba powinna się zakończyć do 2035. Następca w postaci E-7A bazuje na płatowcu Boeinga 737-700. Do tej pory maszyny tego typu zamówiły australijskie, południowokoreańskie, tureckie, brytyjskie i amerykańskie wojska lotnicze. Samoloty są wyposażone w dookolną stację radiolokacyjną Multi-role Electronically Scanned Array (MESA) pracującą w paśmie L i o zasięgu instrumentalnym ponad 600 km (Saab chce dostarczyć GlobalEye dla NATO, 2023-02-22, Studium wykonalności AFSC, 2022-04-05).