Rząd Australii w programie dotyczącym nowych fregat wielozadaniowych dla Royal Australian Navy wskazało jako preferowaną ofertę przedstawioną przez Mitsubishi Heavy Industries (MHI). Japońskie przedsiębiorstwo zaproponowało Australii zmodyfikowany projekt fregat typu Mogami. Tym samym zrezygnowano z wyboru konkurencyjnej oferty przedstawionej przez niemiecką thyssenkrupp Marine Systems.
Proponowana przez Japończyków fregata oparta jest o projekt okrętów w szybkim tempie budowanych obecnie dla Japońskich Morskich Sił Samoobrony. Zmodyfikowany typ Mogami dla Australii ma się wyróżniać wypornością rzędu 4800 t i wyposażeniem w 32-komorową wyrzutnię pionową, pociski przeciwlotnicze i przeciwokrętowe. Zasięg okrętów tego typu powinien sięgać 10000 Mm.
Jak podkreślają Australijczycy, wybór preferowanej oferty nastąpił z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem względem harmonogramu. Teraz rozpocznie się kolejny etap postępowania dotyczący złożenia finalnej oferty i zawierania umów z MHI i rządem Japonii. Umowy mają być podpisywane w przyszłym roku.
Australijczycy zakładają, że pierwsze 3 fregaty zostaną zbudowane w Japonii dla przyspieszenia dostaw. Pierwszy okręt powinien zostać dostarczony do Australii w 2029 a wejście do służby jest przewidywane rok później. Oznacza to, że pierwsza jednostka wejdzie w skład Royal Australian Navy 5 lat wcześniej niż początkowo zakładano. Łącznie, w ramach programu Sea 3000 Australia chce pozyskać 11 fregat wielozadaniowych, które zastąpią jednostki typu Anzac w zadaniach obrony powietrznej i ZOP.
Budowa pozostałych okrętów ma być realizowana przez australijski przemysł stoczniowy, głównie stocznię Henderson. Wzmocni to lokalny przemysł i zapewni miejsca pracy (Dwóch graczy w programie australijskich fregat, 2024-11-26).
Oferowanie fregat typu Mogami na eksport to efekt stopniowego otwierania się Japonii na sprzedaż zagraniczną uzbrojenia (Ex-japońskie niszczyciele dla Filipin, 2025-07-07).