Japońskie Morskie Siły Samoobrony (JMSDF) mają przekazać wycofane ze służby niszczyciele eskortowe (realnie lekkie fregaty) typu Abukuma marynarce wojennej Filipin. Japońskie media podają, że Tokio i Manila porozumiały się w sprawie transferu. Jeśli dojdzie on do skutku, będzie to pierwszy w historii przypadek eksportu japońskiego okrętu bojowego w jej współczesnej historii.
Do ustaleń miało dojść podczas spotkania przedstawicieli obu państw w Singapurze, na początku czerwca br. Latem miałaby się odbyć inspekcja okrętów, aby sprawdzić ich stan techniczny, wyposażenie i uzbrojenie. Transfer ma dotyczyć około 5 jednostek, będących w najlepszym stanie. W związku z możliwym przekazaniem niszczyciele mogłyby zostać zmodyfikowane i wyposażone m.in. w sprzęt łączności wymagany przez Filipiny. W najbliższym czasie Japonia ma przedstawić Filipinom formalną ofertę. Najwcześniejszy termin dostawy jednostek to 2027.
Niszczyciele typu Abukuma to stosunkowo wiekowe okręty. JMSDF odebrały łącznie 6 takich jednostek, które dostarczano między 1989 a 1993. Obecnie nie są one używane operacyjnie z powodu stopniowego wdrażania ich następców (fregaty typu Mogami) a także niewystarczającej liczby personelu JMSDF. Jednostki jak na klasę niszczycieli są niewielkie, mają długość ok. 109 m a wyporność bojowa sięga 2500 t.
Oprócz używanych okrętów Filipiny są zainteresowane pozyskaniem w Japonii dodatkowych samolotów rozpoznawczych TC-90.
Wola przekazania niszczycieli eskortowych typu Abukuma jest być postrzegana jako chęć zacieśnienia relacji Japonii z partnerami w regionie. Tłem dla takiego ruchu jest natomiast rosnące zagrożenie ze strony ChRL. Japończycy upatrują w transferze również szansy na przyszłe kontrakty zbrojeniowe z Filipinami, takie jak sprzedaż nowych okrętów wojennych (JS Yubetsu przyjęta do służby, 2025-06-20, Filipiny zainteresowane okrętami podwodnymi, 2024-02-08).