Rosyjskie linie Aerofłot żądają ponad 100 mln USD odszkodowania za dotychczasowe opóźnienie dostaw 22 zamówionych Boeingów 787. Miały być one dostarczane od 2014, będą najwcześniej w 2016.
O roszczeniach Aerofłotu wobec Boeinga poinformował dyrektor ds. finansowania inwestycji Szamil Kurmaszow. Program dostaw Dreamlinera jest opóźniony o blisko 3 lata (Kolejne opóźnienia Boeinga 787, 2010-08-27). - Już obecnie kary umowne za opóźnienia możemy oszacować na podstawie zapisów kontraktu na ponad 100 mln USD. Dokładne kwoty obliczymy jednak, gdy będą realizowane dostawy - powiedział Kurmaszow.
Aerofłot nie jest rekordzistą jeśli chodzi o żądania odszkodowawcze wobec Boeinga. Znacznie większych kwot żądają linie Air India. Niedawno ujawniono, że chodzi o miliard dolarów za opóźnienie dostaw 27 Dreamlinerów (Dreamliner - opóźnienia i kary, 2010-08-13). Nic natomiast nie wiadomo o podobnych roszczeniach PLL LOT.
Aerofłot zapowiada też roszczenia wobec rosyjskiej spółki GSS (Grażdanskije Samolioty Suchowo) - producenta samolotów transportu regionalnego SSJ-100. Ich dostawy są opóźnione o ponad 2 lata (Opóźnienie Super Jeta-100, 2008-03-25, Dostawy Superjetów 100 w połowie roku, 2009-12-24), głównie z powodu problemów z certyfikacją silników napędowych. Co więcej, SSJ-100/95W okazał się cięższy o kilka ton niż planowano, co powoduje wzrost zużycia paliwa o ok. 10%. Być może GSS uda się dostarczyć 2 SSJ-100 Aerofłotowi w połowie grudnia (a 8 pozostałych z 10-samolotowej transzy przewidzianej na 2010 dopiero w przyszłym roku), ale - zdaniem Kurmaszowa - nie będą one spełniać wymagań określonych w kontrakcie. - Nie przyjmiemy samolotów o charakterystykach niezgodnych z zamówieniem i naliczymy wszystkie należne odszkodowania - stwierdził Kurmaszow. Jego zdaniem, problemem jest też brak symulatorów i wyszkolonych pilotów SSJ-100.
Zaostrzenie polityki Aerofłotu wobec dostawców analitycy wiążą z pojawieniem się w spółce nowego dyrektora generalnego - Witalija Sawieliewa. Zatrudnił on grupę doświadczonych prawników, którzy zajęli się doprowadzeniem do finału wcześniejszych spraw i skierowaniem do sądów nowych roszczeń. Przykładem może być żądanie odszkodowań od miasta Moskwa za straty spowodowane kolapsem transportowym związanym z remontem trasy dojazdowej do lotniska Szeremietiewo. 50 mln USD Aerofłot żąda od multimiliardera Borysa Bierezowskiego.
Rosyjscy analitycy zauważają, że wcześniejsze roszczenia wobec GSS już przyniosły Aerofłotowi realne korzyści. Dyrektor generalny kompanii Suchoj Michaił Pogosjan w zamian za odstąpienie od kar umownych wspomógł wymuszenie na rządzie rezygnację z 20-% podatków należnych za 10 zakupionych przez Aerofłot samolotów Airbus A330. Teraz gra może iść o wymuszenie na Boeingu dotrzymania terminu dostawy przynajmniej 2 z zamówionych Dreamlinerów w 2014 - przed Olimpiadą w Soczi (Specjalna grupa Aerofłotu i Boeinga, 2010-09-22), co miałoby duże znaczenie prestiżowe, ale i ekonomiczne. O takim żądaniu mówił niedawno minister transportu, szef Rady Dyrektorów Aerofłotu, Igor Lewitin.
W obronie GSS stanął wicepremier Siergiej Iwanow. - Jeśli Aerofłot dostanie pierwsze SSJ-100 nie w grudniu, a w styczniu 2011 świat się nie zawali - powiedział. - Aerofłot też przeżyje - dodał. Aerofłot zamówił dotąd 30 SSJ-100.