Zamknij

Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło
Autor: Marek Czerwiński

Nisza najtańszych celowników optycznych na naszym rynku zajęta jest przez wyroby produkcji rosyjskiej i chińskiej. Ekspansja fabryk z Państwa Środka jest coraz silniejsza, a ich optyka, przede wszystkim ze względu na jeszcze niższą cenę, wypiera stopniowo celowniki rosyjskie czy białoruskie. Wyroby z Rosji są mechanicznie nieco lepsze od chińskich (ale uwaga, jedynie tych najtańszych), natomiast ustępują im pod względem wykończenia. Chińczycy uczą się szybko, a ich optyka zaczyna doganiać światową II ligę.

Choć raczej nie dożyjemy chwili, gdy zamiast celownika Svarowski będziemy mogli kupić porównywalnego jakościowo lecz tańszego Hawke, ale zupełnie realna jest sytuacja, gdy chińskie produkty zaczną wypierać celowniki ze średniej półki, na przykład Meoptę.

Bardzo charakterystycznym zjawiskiem jest staranne ukrywanie przez część importerów kraju pochodzenia optyki. Klient dowiaduje się, że w ofercie są celowniki, na przykład, niemieckiej firmy Nordconia. Nie trzeba jednak być fachowcem, aby bez najmniejszego trudu określić pochodzenie tanich lunet celowniczych.

(ciąg dalszy w numerze)


Broń i Amunicja - 03/2006
Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.