Amerykański koncern oprotestował wyniki przetargu na dostawę siłom zbrojnym USA ponad 55 tys. nowych samochodów terenowych.
Pod koniec sierpnia komisja ds. zakupów wojskowych Departamentu Obrony USA zadecydowała o wyborze oferty Oshkosh Defense, złożonej w przetargu na dostawę ponad 55 tys. samochodów terenowych. Producent z Wisconsin zaoferował rządowi kupno serii pojazdów L-ATV 4x4 (Light Combat Tactical All-Terrain Vehicle, Oshkosh Defense wygrał JLTV, 2015-08-26), w ramach programu Joint Light Tactical Vehicle (JLTV).
Oshkosh w pokonanym polu pozostawił AM General, które w przetargu wystawiło pojazdy BRV-O (Blast Resistant Vehicle-Offroad, BRV-O na wystawie, 2012-05-15) i Lockheed Martina, oferującego JLTV 4x4 (Postępy JLTV, 2014-04-22). Drugi z oferentów nie pogodził się z wynikiem postępowania przetargowego i postanowił oprotestować wybór dokonany przez Departament Obrony.
Nie podchodzimy do tego typu protestów lekkomyślnie. Zdecydowaliśmy się jednak na ten krok, żeby podkreślić nasze wątpliwości co do sposobu oceny przedłożonej przez nas oferty – poinformowano w oficjalnym komunikacie prasowym Lockheed Martina.
Przypomnijmy, że w ramach programu JLTV Departament Obrony USA chce zakupić ponad 55 tys. nowych samochodów terenowych, które zastąpią obecnie eksploatowane HMMWV. Wozy zostaną przekazane jednostkom US Army i Korpusu Piechoty Morskiej USA (USMC). Wojska lądowe odbiorą ok. 50 tys. wozów. Kolejne 5,5 tys. pojazdów zostanie przekazanych jednostkom USMC. Wartość programu obliczana jest na co najmniej 23 mld USD (86,9 mld zł).
Oshkosh Defense, jako zwycięzca przetargu, otrzymał zlecenie na montaż i dostawę w pierwszej kolejności aż 17 tys. pojazdów L-ATV. Waszyngton zapłaci za nie 6,7 mld USD (25,3 mld zł). Wytwarzanie wozów ma rozpocząć się jesienią – w pierwszym kwartale roku budżetowego 2016. Dostawy potrwają do lata 2024. Część komentatorów obawia się, że decyzja Lockheed Martina o oprotestowaniu wyników przetargu może opóźnić realizację przedsięwzięcia.