W grudniu rząd w Kopenhadze podejmie decyzję o zakupie samolotów wielozadaniowych F-35. Zastąpią one w służbie używane obecnie F-16.
Jak donosi Aviation Week, rząd Danii ma zarekomendować wybór F-35 jako nowego samolotu wielozadaniowego dla Flyvevåbnet (królewskich wojsk lotniczych). Obecnie eksploatują one F-16A/B (Wypadek duńskiego F-16, 2015-10-28). Producentem obydwu typów jest Lockheed Martin. Decyzja Duńczyków nie będzie zaskoczeniem. Kraj ten jest partnerem Lockheeda w programie JSF, a Flyvevåbnet od dawna utrzymują kontakty z US Air Force.
Wcześniej z konkursu na nowe samoloty wielozadaniowe dla Danii wycofał się Saab. Innymi samolotami oferowanymi Flyvevåbnet są też Boeing Super Hornet i Eurofighter. Przewiduje się, że decyzja rządu w Kopenhadze będzie początkiem ogólnonarodowej dyskusji na temat ilości samolotów, jakie zostaną zakupione, a także zadań, które będą wykonywać w przyszłości.
Innym europejskim krajem, który rozważa zakup F-35 jest Belgia, również będą użytkownikiem F-16A/B. Jednak ostateczna decyzja w tej sprawie ma być podjęta w kwietniu-maju 2018. Potencjalnymi kandydatami na ich następców są Eurofighter, F-35, Gripen, Rafale i Super Hornet.
Specjaliści przewidują, że wystosowane przez Belgię zapytanie ofertowe nie będzie uwzględniało zdolności do przenoszenia broni nuklearnej, co niwelowałoby przewagę konstrukcji francuskiej i szwedzkiej. Jak wiadomo, belgijskie F-16 mają być przystosowane do przenoszenia nowej generacji bomb nuklearnych B61-12 (Bomby B61-12 dla NATO, 2014-03-17). Nie wiadomo, jaka decyzja w tej kwestii zostanie podjęta co do ich następców.