Szwedzkie przedsiębiorstwo wycofało się z przetargu na nowe samoloty wielozadaniowe dla Danii. Powodem jest przewidywane zwycięstwo F-35.
Jak donosi agencja Reuter i duński dziennik Politiken, zarówno Saab, jak i rząd w Sztokholmie spodziewają się, że zwycięzcą przetargu na nowe samoloty wielozadaniowe dla Flyvevåbnet (wojsk lotniczych Danii), zostanie Lockheed Martin F-35A. Z tego powodu obydwa podmioty postanowiły nie wysyłać dokumentów do duńskiego resortu obrony. Termin składania ostatecznych ofert upłynął wczoraj w południe (Nowe samoloty wielozadaniowe dla Danii, 2014-04-14).
Podobnego zdania jest jeden z duńskich dziennikarzy Andreas Krog, który w wywiadzie dla Danmarks Radio stwierdził: wiele znaków wskazuje, że [Dania] wybrała F-35, ponieważ jest on najnowszy [ze wszystkich proponowanych konstrukcji], a Amerykanie wiele zainwestowali w ten program. Dania powinna zdecydować się na samoloty, których używają kraje, będące naszymi sojusznikami, dodał Krog.
Wiosną br. swój udział w duńskim konkursie potwierdziły Airbus Defence & Space, oferujące Eurofightera Typhoona i Boeing, proponujący F/A-18F Super Hornet. Natomiast Saab po raz kolejny zrezygnował z oferowania swoich produktów, motywując to ustawieniem przetargu pod F-35 (Gripen wycofuje się z kanadyjskiego przetargu , 2013-06-03).
Rząd w Kopenhadze zamierza przeznaczyć na przedsięwzięcie 30 mld DK (16,68 mld zł). Pod uwagę brane jest nabycie 22-30 nowych samolotów, które zastąpiłyby w służbie używane obecnie F-16A/B. Okres ich eksploatacji szacowany jest na 40 lat.