Jak donosi dziennik The Hindu Bhāratīyan Thalasēnā (wojska lądowe Indii) rozpoczęły proces zakupu drugiej partii czołgów Arjun za niemal 89,57 mld rupii (1,22 mld USD). Partia ma liczyć 118 zmodyfikowanych czołgów w wariancie Mk-1A.
Dokumentacja dotycząca zamówienia trafiła już do szefa sztabu wojsk lądowych. Następnie zostanie skierowana do zintegrowanego sztabu sił zbrojnych. W dalszej kolejności sprawa będzie rozpatrywana przez Komisję ds. zamówień obronnych i Radę ds. zakupów obronnych.
W czołgu Arjun Mk-1A wprowadzone zostało 14 istotnych usprawnień w porównaniu do wariantu Mk-1. Zmodyfikowany czołg został już poddany wstępnym testom. Nowe czołgi mają być jednak pozbawione możliwości użycia opracowywanego lufowego ppk LGATGM (Indie przetestowały LGATGM, 2020-09-25). Planowane jest również ujednolicenie wyposażenia elektronicznego i optoelektronicznego czołgów w wariancie Mk-1 i Mk-1A. Czołgi będą produkowane przez zakłady HVF (Heavy Vehicles Factory) w Avadi.
Oczekuje się, że do zatwierdzenia zamówienia 118 czołgów dojdzie przed 31 marca 2021. Następnie, w ciągu 30 miesięcy, wyprodukowane zostanie pięć czołgów określanych jako Pierwszy Model Produkcyjny. Zostaną one poddane próbom, które ustalą, czy spełniają wymagania użytkownika. Jeżeli testy przebiegną pomyślnie rozpocznie się produkcja seryjna (Testy zmodernizowanego Arjuna, 2012-06-26).
Wśród założeń programu znalazł się także wymóg zwiększenia udziału komponentów rodzimej produkcji w budowie czołgów z obecnych 41% do 54,3%. Dalsze zwiększenie zamówienia pozwoli zwiększyć ten udział do nawet 70%.
Jak podało źródło The Hindu udało się także rozwiązać problemy z częściami zamiennymi, obsługą i amunicją dla posiadanych Arjunów. DRDO utworzyło dla tych czołgów centrum obsługowe w Jaisalmer, gdzie gromadzone są zapasy części.