Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Nieporuszona Australia

Lotnictwo wojskowe, 23 marca 2011

Australijski resort obrony nie zamierza ponownie analizować kwestii zakupu 72 myśliwców F-35. Mimo wątpliwości Kanady, uznaje za poprawne aktualne szacunki kosztów Pentagonu.

Mimo opóźnień, program rozwoju F-35 postępuje naprzód. Oblot pierwszego samolot dla wojsk lotniczych w konfiguracji seryjnej odbył się 25. lutego / Zdjęcie: Lockheed Martin

Australia zalicza się do jednych z najbliższych sojuszników USA. Podobnie jak Japonia czy Korea Południowa widzi w Waszyngtonie przeciwwagę dla gwałtownie rozwijających się Chin i gwaranta bezpiecznego rozwoju (zobacz: Amerykańsko-australijskie rozmowy).

Przekłada się to na duże zakupy w USA sprzętu wojskowego (zobacz również: Indie największym importerem uzbrojenia), co dotyczy głównie wyposażenia lotniczego. Nie przez przypadek jedynymi myśliwcami wielozadaniowymi RAAF są samoloty rodziny F/A-18.

Australijczycy pozostają wierni swojemu dostawcy i jako jedni z pierwszych potwierdzili wolę zakupu pierwszej partii 14 maszyn, jako wstępu do kontraktu na łącznie 72 samoloty (zobacz: Australia otrzyma F-35 w 2014). Choć nie przełożyło się to jeszcze na podpisanie finalnej umowy, jasnym jest, że w obecnej sytuacji politycznej, dla zakupów amerykańskich myśliwców przez Australię nie ma praktycznie alternatywy.

Prawdopodobnie właśnie ta przesłanka powoduje, że rząd państwa-kontynentu odrzucił niedawno możliwość ponownego przeanalizowania zakupu F-35. Władze szacują, że inwestycja ta pochłonie ok. 20 mld AUD, w czasie całego okresu wykorzystywania samolotów.

Wezwanie do ponownego zajęcia się sprawą pochodzi od opozycji, powołującej się na ostatnie wydarzenia w Kanadzie. Kraj ten zamierza kupić 65 myśliwców, oceniając, że będzie to kosztować w ciągu najbliższych 30 lat 14,5 mld USD. Parlamentarne biuro budżetowe szacuje jednak, że kwota ta będzie dwukrotnie wyższa, osiągając prawie 29 mld USD. Sprawa jest obecnie przedmiotem burzliwej dyskusji w kanadyjskim parlamencie. Istnieje nawet możliwość zablokowania umowy.

Rząd Australii uważa jednak, że wszelkie szacunki niezależnych organizacji, bazują na doświadczeniach historycznych. Tymczasem program rozwoju F-35 realizowany jest na innych, innowacyjnych zasadach. Dlatego opiera się na oficjalnych analizach Pentagonu i biura programu JSF. Te z kolei uspakajają, że mimo opóźnień i problemów technicznych, wzrost kosztów, choć znaczny wobec pierwotnych założeń, nie przekroczy obecnie prognozowanych ram. Przykładem jest faza badawczo-rozwojowa, która powinna zakończyć się w 2018, kosztem 56 mld USD, czyli o 26% większym niż zakładano.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.