Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Chiny górą

Lotnictwo wojskowe, Przemysł zbrojeniowy, Strategia i polityka, 03 sierpnia 2011

Odbywające się w lipcu rozmowy między przedstawicielami USA i Chin, o sprzedaży 66 nowych F-16 dla Tajwanu, nie doprowadziły do pozytywnego dla Tajpej zakończenia. Waszyngton ugina się przed groźbami Pekinu.

Lockheed Martin przekazał pierwszą partię 4 z 24 zakupionych przez Maroko F-16C/D Block50/52. Posiadane przez producenta zamówienia na samoloty tego typu pozwalają na kontynuowanie ich produkcji do 2013. Później linia montażowa zostanie zamknięta. Zamówienie z Tajwanu pozwoliłoby znacznie przedłużyć okres jej wykorzystywania / Zdjęcie: Lockheed Martin

Tajwan zabiega o zmodernizowanie floty swoich samolotów bojowych od kilku lat. Tworzą je względnie nowoczesne Mirage 2000-5EI/DI (56 egz.), otrzymane w latach 1990., wprowadzone do służby w tym samym okresie rodzime lekkie AIDC F-CK-1 (126 egz.) oraz samoloty amerykańskie. Większość z nich, obecnie 147 maszyn, to otrzymywane na przełomie lat 1990. i 2000 F-16. Ich wiek jest stosunkowo młody, jednak Amerykanie sprzedali myśliwce w wersji A/B Block 20, a więc niezbyt imponująco wyposażone, w porównaniu do równolegle dostarczanych innym użytkownikom samolotów odmiany C/D Block 50/52. Flotę tę uzupełnia kilkadziesiąt wiekowych F-5E/F.

Ze względu na sprzeciw Pekinu, możliwość modernizacji francuskich samolotów jest niewielka i - prawdopodobnie - nie rozpatrywana. Trwa natomiast doposażenie i przebudowa rodzimych myśliwców (zobacz: Seryjne AIDC F-CK-1 C/D), jednak ich potencjał jest ograniczony. W tej sytuacji współpraca z USA ma kluczowe znaczenie dla obronności wyspy.

Władze w Tajpej zabiegają jednocześnie o głęboką modernizację posiadanych F-16 A/B (projekt takiego przedsięwzięcia, o wartości 4,7 mld USD był już przedstawiany amerykańskiej administracji), jak i o zakup 66 nowych myśliwców, dla zastąpienia starzejących się F-5E/F.

Propozycja ta, składana już czterokrotnie w formie listów intencyjnych, popierana jest przez większość parlamentarzystów. Wskazują oni na zobowiązania USA względem Tajwanu, odnośnie zaopatrywania tego kraju w systemy obrony wyspy, a wynikające z uchwały Kongresu USA z 1979 (Taiwan Relation Act). Zwracają również uwagę na aspekt gospodarczy. Dostawa 66 myśliwców wiąże się z kontraktem o szacunkowej wartości 8,7 mld USD, który powinien zapewnić pracę dla 18 tys. osób, przez długi okres czasu (zobacz również: Kongresmani za F-16 dla Tajwanu).

Administracja amerykańska kapituluje jednak od kilku lat przed żądaniami Pekinu i nie realizuje zamówień. Na wyspę docierają stosunkowo niewielkie partie uzbrojenia i wyposażenia wojskowego, a brak dostaw powoduje zmniejszanie się budżetu obronnego (zobacz: Mniejszy budżet Tajwanu).

Zakup nowych F-16 awizowany był po raz pierwszy oficjalnie w 2006. Transakcję zablokowano jednak z powodu gróźb Pekinu. Duże pakiety nie zawierały opcji zakupu myśliwców (zobacz: Broń USA za 6,5 mld USD dla Tajwanu, Tajwan - znowu 6 miliardów), a i tak nie zostały sfinalizowane. Przedstawiciele ChRL zamrozili na kilka miesięcy kontakty wojskowe z USA i zagrozili znacznym pogorszeniem wzajemnych stosunków. Niezmiennie wspominają o możliwości zaprzestania wykupu amerykańskich obligacji, pokrywających deficyt budżetowy USA...

W związku z tym amerykański rząd stara się nie dopuścić do oficjalnego przekazania kolejnej prośby zakupu F-16 przez Republikę Chińską. Władze w Tajpej muszą bowiem złożyć list intencyjny w nieformalnej ambasadzie USA, czyli Amerykańskim Instytucie na Tajwanie. Instytucja ta jednak otrzymała ostatnio - według nieoficjalnych ustaleń amerykańskich mediów - nakaz nie przyjmowania dokumentów. Kiedy zaś odpowiednik tajwańskiej ambasady w USA pytał departamentu stanu o ich los, otrzymał odpowiedź o braku jakichkolwiek wpływów.

W lipcu odbyło się kilka spotkań między dyplomatami i wojskowymi USA i ChRL, w sprawie m.in. zakupu uzbrojenia przez Tajwan, w tym z udziałem wiceministrów spraw zagranicznych obu państw. Według oficjalnych informacji, żadne z nich nie zakończyło się zniesieniem sprzeciwu Pekinu wobec spodziewanych transakcji.

Przedstawiciele administracji Baracka Obamy poinformowali jedynie, że ostateczną decyzję, w sprawie sprzedaży 66 F-16 C/D, podejmą do 1 października. Z dotychczasowych doświadczeń wynika jednak, że ponownie nie wypełnią swoich zobowiązań wobec sojusznika.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.